dopuszczalne w grach (i)
otępienie; zespół symptomów związanych z pogarszającą się pamięcią
KOMENTARZE
http://sjp.pl/viktor#p407617 i to ma być dowód na d.? Rok temu być może przeoczyłem to słowo, a na pewno nie rozbawiło mnie, jak dzisiaj. I posądzanie kogoś o d. na tej podstawie, to zaiste wielka sztuka medyczna - gratuluję. Gdyby na takich zasadach oceniać naszych polityków, to jaka opinia o p. Macierewiczu w aspekcie mistrala za dolara lub opowieści o helikopterach? Chyba znaczenie gorsze określenia się nasuwają niż d.