dramaturg

dramatopisarz po prostu

dramaturżka - odpowiednik żeński

Nie ma takiej formy jak dramaturżka.

Skoro co najmniej kilkadziesiąt osób (z tobą na czele) jej używa, to chyba jednak jest.

Formy są takie, jakie sobie wymyślimy, np. dramaturżka, chirurżka, kanclerka, Newada. Można jedynie pisać o tym, że w słownikach (jeszcze) nie ma takiej czy innej formy, podobnie jak kiedyś nie było w sjp słów: grill, komputer, czy wizażystka.

A jak by tak "dramaturgiczka", jak "polityczka"...? Bo to "rżk" w "dramaturżce" brzmi na prawdę okropnie.

Dramaturgini.

Mamy w sjp.pl -
konsjerżka
warżka

Bo pewnie marszałka, prezydentka, premierka, podporucznika/podporuczniczka, kapitana/kapitanka, majora/majorka, kapralka albo banalna ministra, kierowiec - brzmi bardzo ładnie, bardzo melodyjnie.
Trza iść na całość.

Jedna kierowca jak jedna sędzia.

raczej kierownica

"Kierowca" został wprowadzony na listę celowo ale na zasadzie dysonansu.
Słowo znane, akceptowane, podobnie jak maszynista - kiedyś zdecydowanie męskie.
Ale skoro już mamy te parytety płciowe - to odstąpmy paniom "kierowcę" ale wygospodarujmy panom adekwatną i nową nazwę... kierowiec? kierowniczy? kierownik?

jak sędzica?