dopuszczalne w grach (i)
maleńki kawałek jakiegoś materiału, który się wbił w (pod) skórę; zadra
-
niedopuszczalne w grach (i)
nazwisko
KOMENTARZE
czy ktos z obecnych miał kiedys wbitą pod skórę drzazgę ze sztruksu albo flaneli?
Super dowcip!
Ja mam inny, może gorszy...
materiał wybuchowy... czy komuś kiedyś wybuchły skarpetki?
Nie, bo skarpetki nie są materiałem wybuchowym.
Dziwne, że to nie wiesz, hm.
Ja to wiem, podobnie jak wiem, że nie z każdego materiału może powstać drzazga :P
wężykiem, Jasiu, wężykiem...
mojemu sąsiadowi wybuchła skarpeta po zderzeniu z inną skarpetą - stare dzieje ;)
mojemu też kiedyś ciągle wybuchała, znaczy coś wybuchowało w rurze wydechowej
mi spodnie czasem wybuchają
skarpetki ciekawa sprawa mi wybuchła czapka z nike kurde szkoda ale niestety ;)
W obecnej definicji powinniśmy uściślić opis tego skrytykowanego słowa "materiał". Aby to osiągnąć, proponuję tenże opis:
-maleńkie, twarde obce ciało, przypominające kształtem igłę lub kolec, które przypadkowo wbiło w skórę i uwięzło w niej; najczęściej jest to odłamek drewna, szkła, waty szklanej lub metalowy wiórek.
M176c / W
*czy ktos z obecnych miał kiedys wbitą pod skórę drzazgę ze sztruksu albo flaneli?* - niesłuszny śmiech; materiał - spójrz na pierwsze znaczenie; w znaczeniu 'tkanina' jest raczej potoczne.
W hutnictwie i p. okrętowym są katalogi typu "Materiały i surowce" i nikt nikogo nie pyta o tkaniny... Jeśli zamawia się na statek materiały, to wiadomo, że chodzi o blachy, kształtowniki itp. itd. a i owszem - o tkaniny także, np. na kanapy.
DOR ma (czy nie zmieniono witryny?) - «drobniutki, ostry kawałek drewna, szkła itp.»; 'drobniutki' może lepszy od 'maleńki'?
Dla mnie drzazga zawsze kojarzyła się z drewnem, nie z innymi materiałami, ale widać błądziłem...
I drzazga (drewniana) nie wbijała się dlatego, że była ostra, ale że w swojej sztywności nie zaginała się i wchodziła w skórę.
Marku, def. zbyt długa i postawiłbym jednak na drewno, nie na inne materiały. Dla mnie niefortunne jest mówienie o metalowych, watowych, szklanych a nawet plastykowych drzazgach.
Czy przypadkowo? A jeśli ktoś świadomie/specjalnie wbije sobie to coś, to nie d.?
>> Dla mnie drzazga zawsze kojarzyła się z drewnem
mnie też