Przed wyliczeniem, np. "4 grodzie wodoszczelne dzielą kadłub na: skrajnik rufowy, pomieszczenia załogi, siłownię i skrajnik dziobowy". Poprawnie wg teorii i dla technicznych opisów, jednak bez dwukropka wygląda przyjaźniej i też chyba nie ma błędu?
"4 grodzie wodoszczelne dzielą kadłub na skrajnik rufowy, pomieszczenia załogi, siłownię i skrajnik dziobowy".

Cytat z pracy doktorskiej nt. naszego języka - http://www.sbc.org.pl/Content/93088/doktorat3218.pdf (str. 321) -
"Na poprawki co do pisowni musieliśmy czekać do 1971 roku; wtedy to wprowadzono m.in. pisownię bigbit zamiast big-beat; biznes zamiast business; heinemedina zamiast heine-medina; półdarmo zamiast pół darmo, minichoinka, minispódniczka zamiast mini-choinka, mini-spódniczka i Konstytucja 3 maja zamiast: Konstytucja 3 Maja".

Brak zdecydowania - jeśli dajemy średniki, to konsekwentnie (wszędzie w wyliczeniach), choć one są jednak zbędne (wystarczyłyby przecinki). Takoż dwukropek - dlaczego jest przed "Konstytucja", a w innych miejscach brak?
Przy okazji - w 1971 zajęto się biznesem i minispódniczkami, lecz olano Nevadę? Nikogo to nie irytowało? Nie ma w Polsce polonisty, który chciałby pisać Newada zamiast Nevada i to od przynajmniej 1971? Kto się zajmuje reformami naszego języka???
Na tej samej stronie - "To sprawiło, że Ministerstwo cofnęło swą wcześniejszą zgodę na nowy podręcznik o ortografii". Dlaczego Ministerstwo od wielkiej litery???