dopuszczalne w grach (i)
-
dopuszczalne w grach (i)
dawniej: dziadek z żoną; dziadkowie
KOMENTARZE
brawo brawo - czyżby mowa była o słowniku w literakach?
niech kto dopisze znaczenie dla tego pięknego słowa
Dziadostwo oznacza oczywiście oboje "prarodziców", tj.dziadka i babcię. W przeciwieństwie do dziadków, czyli dwóch dziadków homosiów. Słowotwórczo jest ono spokrewnione z wujostwem, teściostwem, stryjostwem i rodzicielstwem.
Dlaczego nie ma opisu hasła, zwłaszcza że niektóre mają więcej niż jedno znaczenie?
dziadostwo to inaczej: badziewie, bubel, chała, chłam, gniot, kicz, lipa, słabizna, syf, szajs, tandeta, miernota, rupieć, śmieć, fuszerka, niedoróbka, prowizorka, grat.
"dziadostwo to inaczej: badziewie, bubel, chała (...)"
Tak, ale jest to znaczenie wtórne. My zaś (głównie Mirnal i ja) jesteśmy fanami deleksykalizacji i nadajemy słowom pierwotne znaczenie wynikające z jego konstrukcji.
Tak więc dziadostwo - bycie dziadkiem lub dziadek z babcią.
No... ja bym nie zaryzykował powitania moich dziadków słowami - Witam was, moi dziadostwo.
Moje zdanie jest tylko moim zdaniem - ale wydaje mi się, że funkcjonalnie to słowo jest znacznie, znacznie częściej kojarzone z czymś byle jakim, marnym, słowem - dziadowskim.
Pewnie swoje źródło to słowo (w opisanym przez gościa i mnie znaczeniu) bierze od "dziada pod kościołem" - okrytego szmatami, cuchnącego żebraka.
Cytat częściowy: "Witam was, {moi} dziadostwo.".
Po korekcie: "Witam was, moJE dziadostwo.".
Jako obyci ludzie, piszmy starannie, bo młodzież czyta i bierze zły przykład.
M
A nie chodzi przypadkiem o ludzi wykształconych a nie obytych?
Meritum - być może masz rację. Młodych nie uczyłbym tego połączenia.
Sam jestem dziadkiem i mam żonę.
MOI nie zabolałoby mnie. Nazwanie mnie dziadem - już tak.
Kwestia priorytetów, jeden woli wnuki analfabety, drugi wnuki z poczuciem humoru.