dopuszczalne w grach (i)
nazwa litery Ł
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
takiego słowa nie ma
tutaj są "wyrazy" takie jak się daną literę wymawia....
dokladnie...litery tez maja swoje NAZWY...
takie slowo nie istnieje
skoro by nie istniało to jakbys wymawiał słowa, które nie zawierają litery 'Ł' ?
no jak to jakby wymiawial? cos w stylu ŁY
Kolejna bzdura, przez którą ta gra traci sens!
Sam jesteś bzdura :) Od dawien dawna w grach scrabblopodobnych można było pisać nazwy liter.
Żle mówicie! Wymawiamy "ł" jak "eł", ale tylko wymawiamy! Nie wiecie, że słowa mówione nie zawsze odpowiadają pisowni? Może nie wiecie, że można mówić "czcina" na "trzcinę", ale tego słowa już chyba nie uwzględniliście? Chociaż i tego nie jestem pewny...
fonetyka... wiesz co to jest? powinnam wlasciwie pisać wiecie (tyle sie teraz tych.. ekhm... namnożyło) - zapis fonetyczny litery jest uznawany czy się wam to podoba czy nie.
eł - obroncy tego slowa to obroncy wlasnego kretynizmu
a co, jak wymiawiasz literkę "ł" - ŁY czy EŁ ?
jeśli tak, jak w pierwszym podanym przeze mnie przypadku, to polecam zapisać się na szybki kurs poprawnej polszczyzny..pozdrawiam :)
w ZDS jest wyraźnie zapisane że "nazwy" liter są dopuszczone - w Zasadach tego brak po prostu
niech sobie będzie że 'eł' to nazwa litery. Ale dlaczego nie można zrobić takiej nazwy np. 'a'. A to też litera. Ona przez to czuje się pokrzywdzona... nie wybaczę Wam tego... ;(
wedłóg mnie takie słowa jak np. 'eł' są bez sensu bo jeszcze nigdy nie spotkałam sie z taką nazwą litery. widziałam w słownikach cośtakiego jak Ł ale nie eł. pozdrówka:*
"EŁ" to kompletnie bezsensu ... ??Eł????
wyraz 'eł' to bzdura, ciekawe że nikt nie dodał wyrazu 'oł' he he he (to też byłaby bzdura tak przy okazji, żeby nikt czasem nie podchwycił)
wymiękam z was ludzie... przecież wymowy litery "Ł" uczą już w podstawówce... tam wmawiali nam, że to jest EŁ a nie ŁY... nie wiem czym miałoby być w/w OŁ.. gratuluję pomysłu
litera eł to eł
alfabet polski:..jot(j) ,ka(k),el(l), eł(ł), em(m)..
ludzie ogarnijta się!!! teraz są zwolennicy różnych takich bubli-brońcie języka ojczystego:)))
popieram krytyków el i eł- najwyższa pora na zmianę moderatora
To angole mają przechlapane grając w scrablle według "tych" zasad :-)) mogą każdy wyraz pisać dwukrotnie raz tak jak ich uczono na gramatyce w szkole a innym razem "jak słychać" :-)
Panowie i Panie w scrablle i w tych literakach UKLADA SIĘ SŁOWA !
Trzymając się tych zasad to można dopuścić np takie słowo zaginoł ! no przecież tak słychać ! i co z tego że pisze się zaginął itd itp
Ps jednym zdaniem oczywiście idiotyzm kompletny z eł ce de itd
A Ciebie jak uczono liter, jakoś inaczej? By, cy, dy?
Poczytaj najpierw, jakie słowa się układa w literakach, potem pouczaj:
http://www.kurnik.pl/slownik/dp.phtml
Za słowo uważa się grupę liter oddzielonych od innych słów przerwami międzywyrazowymi. Słowa zawierające apostrof, łącznik lub niepolskie znaki diakrytyczne są niedozwolone.
Za skrót uważa się połączenie kilku liter stosowane w piśmie do zapisania wyrazu (kilku wyrazów), ale odczytywane w formie pełnego wyrazu (kilku wyrazów), np. zł, mgr, płk, jw., jak również wyrazy, których odczytanie wymaga rozbudowy o brakujące głoski zgodnie z polską fonetyką, np. bmw, htmlowski, abc.
to jest cytat "Za słowo uważa się grupę liter" czy litery alfabetu A, b, c, itd to są grupy liter ? NIE i wszystko jasne i koniec tematu !
Masz rację!
...słowa typu 'a', 'b' lub 'u' są niedopuszczalne, bo jak napisałeś wyżej nie są grupami liter!
...natomiast słowa typu 'eł', 'el' (słowny zapis fonetycznych dźwięków) będą dopuszczalne, ponieważ takimi grupami są! Jak to możliwe? Chociażby tutejsze 'eł' (grupa dwóch liter: 'e' i 'ł'...)
I wszystko jasne!
...w końcu ostateczny koniec tematu!
Jest tylko pytanie czy takie wyrazy, słowa, zwroty, jak "eł" "iii" (gdzie jest tak kontrowersyjne iz zablokowane komantarze ) itd. poprawiaja grę czy bardziej niszczą ją. Wiele osób nawet tych co tworzą kurnik, literaki, mowią że tak jest w słowniku i tak powinno byc. Wydaje mi sie że chodzi o zabawe i dobrą grę.
Ktos kiedys zaproponowal aby stworzyc dwie odmiany literakow jedne z tymi ostrymi zasadami slownikowymi a drugie inne z rzeczownikami i innymi częściami mowy pod dyskusję (czy z liczebnikami?, czy z czasownikami?, odmieniać czasowniki? itp.) wydaje mi sie ze te czysto slownikowe odeszlyby w niepamiec, bo jednak 90 % osob nie lubi jak ktos konczy partie jakims dziwnym dwuliterowym słowem,wyrazem,zwrotem. Chodzi o grę i zabawę.
slowa nie ma ale literka jest
ale tez dziwne ;|
wy chyba nie chodzicie do szkoły nie mówi się eł tylko ły ły jest poprawie a nie eł wiecie więc nie ma takiego słowa jak eł wiecie to tak samo jak by nie mówimy be tylko by
To jest jakieś chore! Jasne istnieje coś takiego jak "eł" ale tylko w wymowie, ale jeśli chodzi o tę grę, mamy chyba pisać? No bo jeśli nie to można równie dobrze uznać "pszykład", "kont", "kopnoł", "walnoł", mam dalej wymieniać?!? Chyba tylko w tym kraju takie bzdury są..;/;/
Kont.. oczywiście, że istnieje... Sprawdź sobie, okay? A ta reszta genialnych słów.. Są zasady ortograficzne, które o tym mówią.. Na przykład: rz piszemy po literach spółgłoskowych p, b, t, d, k, g, ch, j, w.. Kapujesz? Dlatego właśnie pisze się "przykład". Nigdy bym nie pomyślał, że tylu "geniuszy" się wypowie, że nie ma słowa "eł". Zastanawiam się, czy gość (2009-04-14) słyszał w tej swojej szkole o interpunkcji, ortografii? A "ły" i "by" (tak jak cała reszta) wskazuje na to, że rodzice za wcześnie dziecku komputer kupili. Wszystkie nazwy spółgłosek: be, ce, cie, de, ef, gie, ha, jot, ka, el, eł, em, en, eń, pe, er, es, eś, te, wu, zet, ziet, żet powinny być w słowniku. I dobrze, że są.
> "To jest jakieś chore! Jasne istnieje coś takiego jak "eł" ale tylko w wymowie, ale jeśli chodzi o tę grę, mamy chyba pisać? No bo jeśli nie to można równie dobrze uznać "pszykład", "kont", "kopnoł", "walnoł", mam dalej wymieniać?!? Chyba tylko w tym kraju takie bzdury są..;/;/"
Na Boga! "Eł" to nie zapis fonetyczny "ł" (tzn. tak jak się wymawia). "Ł" wymawia się "ł", ale "eł" to NAZWA litery.
Tu warto byłoby przywołać Ś.P. Stanisława Lema słowa, a chodziło mniej więcej o to, że dopóki nie było internetu człowiek nawet nie wiedział ilu na ziemi jest idiotów... carpe diem, ech