ens

ens = byt istnienie jestestwo -srdw.łac. z łac. esse "być" (Jeśli chcecie dodawać bezsensownie słowa z Kopalińskiego)

no fakt jest w kopalinskim...

część silnika dwusuwowego w kombajnach IV generacji w Surinamie w dialekcie huszuszu

nie no co za poczucie humoru ha po raz trzeci...

skrótowa forma slowa sens wedlug wymowy mojej sepleniącej koleżanki - bądźmy tolerancyjni, sepleniarze tez chca grac!!

jak również może pochodzić ens od słowa kęs, wypowiedzianego właśnie przez osobę przeżuwającą...dajmy grać głodnym!!!

od istnienia...do jedzenia:-)

a moze by tak napisąc w regulaminie: Z Kopalińskiego prosimy nei korzystać...

oszczędziłoby to mnóstwo kłótni, kłopotów i bezsesnownych uwag: "bo jest w Kopalnińskim". To jak ja wydam słwonik wyrazów dziwnych w np 1 egzemplarzu i bede się tym podpierał to mi uznacie?

nie, nie uznamy

ale wtedy bedzie w slowniku, wiec trzeba bedzie to uznac

cifer a czemu niby? w słowniku będzie przecież... a ze bzdurne będą... no cóz... część tych też jest bzdurna: cop, ens ...

ENS nie ma sensu co to wogule znaczy wsadzta se w gdzieś takie słowa jak gram i ktoś mi pisze kindaf i musze byc na to przygotowany !!!!!!!!!!!
To nie powinno tak być zaskarze was w sadzie i tam sie spotkamy !!!!!!!! heheheeh :-)

sąd jako miejsce schadzki ...urocze..;)))

Czego sie taki taki Tomotyl czepia Surinamu? Tam sa fajne kobiety. Spotkalem niegdys jedną, zapytala sie mnie jakim jezykiem mówi sie w Polsce. Chwile sie zastanawiałem, po czy odpowiedziałem, ze po polsku. Była zachwycona, że w Polsce mówimy po polsku. Była naprawde piekna... Wspominam ja bardzo ciepło:))))))

i wtedy obudziles sie zlany zimnym potem