dopuszczalne w grach (i)
[czytaj: er-zac] namiastka, surogat, substytut; erzac
KOMENTARZE
to chyba nie jest polskie?
Nawet nie chyba. Skąd to się tu wzięło ?
To jest zapożyczenie funkcjonujące normalnie w j. polskim.
ersatz czyli namiastka
jak się jest 123 lata u niemca to się taki rzeczy przywleka
przyzwyczajajmy się bo niemcy uskuteczniwszy koncepcję Mitteleuropy narzucą nam takie kongo kulturowe i semantyczne, że będzie to jedynie marny ersatz prawdziwe wolnego życia intelektualnego.
Ale jesteście tępi! Ersatz to słowo normalnie funkcjonujące w gwarze poznańskiej od wieków! Mój dziadek używał go zawsze, żeby nazwać jakiś kiepski wyrób, bądź zamiennik.
W języku polskim normalnie funkcjonuje erzac .. znowu dorzuciliscie dziwadlo slownikowe ktore nie jest w uzyciu
Narodowe oszołomy, to, że nie znacie jakiegoś słowa, nie znaczy, że jest dziwadłem albo aparatem ucisku germańskich ciemiężycieli. Nie jestem z Poznania, a i tak od zawsze znałem to słowo z taką pisownią i tylko teraz dowiedziałem się, że można też pisać erzac.
Ersatz- to slowo uzyte w piosence ( slowa A. Osiecka) - pt "Sztuczny Miod". Daltego tutaj sie pojawilam, aby to slowo zrozumiec :-) Dzieki za wytlumaczenie!
także udawana kawa, masło i co tam jeszcze? Erzac [erzac].
czyli to, ze twoj dziadek jest poznaniakiem czyni z nas tepakow? haha. a poza tym jak myslisz, jak duzo slow w gwarze poznanskiej jest zapozyczonych z Niemczech?
*w Niemczech, ale z Niemiec
z słownika wyrazów obcych "erzac (niem. Ersatz) produkt zastępczy, namiastka. Jest więc takie słowo. Jeśli ludzie wypowiadają siętutaj że takiego słowa nie ma to równie dobrze mógłbym powiedzieć że nie powinny się w tym słowniku znaleźć słowa typu "emocja" które również jest zapożyczone. Jednakże nie powinno właśnie być "ersatz" tylko "erzac"
To germanizm ale w Polsce 80 % populacji to potomkowie nienieckich osadników w 15 wieku miasta mówiły po niemiecku kler po łacinie tylko szlachta mówiła polskim i etnicznie polskie chłopstwo.
W polskim jest wiele debilizmów gramatycznych i leksykalnych z niemieckiego.
Dlatego szlachta i "etnicznie polskie chłopstwo" za wiele powiedzieć nie mogli, bo wyrazów polskich, które nie przyszły do nas znikąd, tylko u nas powstały, jest tyle, że można je policzyć na palcach.
Takim wyrazem tylko polskim i od początku istnienia polskim jest "gaspaccio" (zob.).
Oraz "colesław".
Zaznaczajmy akcenty sylab dużymi literami. Tutaj będzie [ER-zac].