dopuszczalne w grach (i)
1. proces stopniowych, rozłożonych na wiele pokoleń przemian w budowie organizmów, prowadzący do powstawania nowych gatunków;
2. forma rozwoju, proces stopniowych zmian czegoś, prowadzący do powstania nowych rzeczy, zjawisk;
3. figura gimnastyczna, akrobatyczna lub taneczna
KOMENTARZE
brak znaczenia??? hello???
rozwój, rozwinięcie.
ewolucja akrobatyczna
Rasy psów wyewolułowały.
A jak wyewoluowała zdolność pająków do przędzenia nici, hę?
Jak wyewoluowało oko?
Jak wyewoluowała zdolność zdolność niektórych ośmiornic do udawania innych zwierząt?
Ewolucja w zn. 1. to bajka dla dorosłych!
W powyższych komentarzach słowo 'wyewoluować' jest niepoprawne, bowiem powinno być napisane 'wyewoluować <się>', bo nie chodzi tu o ingerencję ludzką, ani o działanie innych, znanych nam czynników, które dokonały owych ewolucji.
Można powiedzieć, że <Matka Natura wyewoluowała ludzkie oko>, ale mówiąc ogólnikowo o oku, powiemy <Ludzie oko wyewoluowało SIĘ na przestrzeni tysięcy lat>.
Jaka Matka Natura? Miałem Pana za katolika!
TEORIA EWOLUCJI OBALONA W 5 SEKUND!!!
Jeśli płazy pochodzą od ryb, to pierwszy płaz miał skrzela czy płuca? Jeśli skrzela, to nie mógł oddychać, gdy wyszedł na ląd; jeśli płuca, to nie mógł oddychać, ZANIM wyszedł na ląd!
I po zupie!
no tak, walenie nie mogą żyć w wodzie, bo są ssakami =]
Co było pierwsze: kura czy jajko?
Tak czy siak -- obala to teorię ewolucji! Bo co było nie pierwsze, musiało zostać stworzone!
A jeśli ktoś powie, że pierwsza kura wykluła się z jaja innego zwierzęcia, to powstaje pytanie: skąd wzięło się pierwsze zwierzę składające jaja? Ktoś może powiedzieć, że od innego -- żyworodnego. Ale ewolucjoniści twierdzą przecież, że rodzenie powstało później niż składanie jaj...
OTO NAJWIĘKSZE KŁAMSTWO WSZECH CZASÓW!!!
Jesteś protestantem i do tego amerykańskim? :>
Do Gościa z 7:57:
Najwyraźniej przespałeś lekcje przyrody w gimnazjum, a na kurs logiki nie chciało Ci się pójść (albo jest nań za wcześnie). Czy poniższy dialog zaprzecza wszechmocności Boga?:
- Czy Bóg jest wszechmocny?
- Tak!
- To niech stworzy kamień, którego nie podniesie?
W dialogu ukryta jest sprzeczność logiczna. Tego samego rodzaju jak co było pierwsze... jest pytanie o ilość diabłów mieszczących się na czubku szpilki. Trzeba najpierw założyć(!!!) istnienie materialnego bytu o nazwie diabeł.
Jestem katolikiem i do tego polskim!
mariawitą? =)
O matko... znów te rozważania na poziomie gimbazy (kura czy jajko) z idiotyczneym wnioskiem, że zaprzecza to teorii ewolucji i niedorobiony paradoksik omnipotencji... nuda
No pewnie: zero argumentów, same obelgi...
"Można powiedzieć, że <Matka Natura wyewoluowała ludzkie oko>, ale mówiąc ogólnikowo o oku, powiemy <Ludzie oko wyewoluowało SIĘ na przestrzeni tysięcy lat>."
Nawet Darwin przyznal, ze wydaje sie absurdem, zeby ludzkie oko moglo wyewoluowac...
Do wszystkich pytających o narządy-mutacje genetyczne.
Jak jakaś mutacja się przyjmuje(niektórzy uważają, że wystarczy, że nie przeszkadza) w środowisku to jest powielany.
Ale oczywiście zazwyczaj trzeba na to milionów takich powtórzeń, żeby wykształcił się jakiś narząd. Z resztą jesteśmy na forum językowym-jak to możliwe, że wyewoluował język polski z mowy jaskiniowców gdzie jedynym wyrazem było chrząknięcie?
Jak to? Przecież z początku wszyscy chrząkali po angielsku we wszystkich jaskiniach a w tej za trzema klonami, wiesz, w pobliżu jeziora - zaczęli chrząkać po polsku.
Nie wiedziałeś???
A ewolucja gwiazd?
A pkt. 2 definicji, bardzo ogólny - ale chyba można go "przypiąć" do procesów zmian we wszechświecie?
Chcesz mieć w def. ewolucje wszystkiego, punkt po punkcie?
Po co?