fes

a coz to takiego jest?

dzwiek f obnizony o pol tonu

dźwięk f obniżony o pół tonu to e. Fes wyrzucić

Widzę, że wprawdzie zasad muzyki uczyli, ale jeszcze niedokładnie. Fes jest troszkę wyżej niż E, pszę pana camila mondrego, a głuchego.

dzwiek f z bemolem

dzwięk f z bemolem to e

:)

dlaczego odmian brak??

bo jest to slowo nieodmienne:)

:) ciekawe ze jest nieodmienne......... a fesy /??

dzwiek f z bemolem to nie jest dzwiek e,tak samo nie mozna powiedziec,ze fis to inaczej ges,choc brzmienie jest to samo,ale w roznych tonacjach te dzwieki sa "rozne". Identycznie ceses to nie jest dzwiek b,czyli h z bemolem.

proste:)

Ludzie ja chodzę do szkoły muzycznej.I ty camilu_15 nie mów nic jak nie wiesz.

Ja tam do szkoły muzycznej nie chodzę, ale wiem że gitarkę się stroi do e a f jest na drugim progu - zatem na pierwszym musi być coś pomiędzy e i f. Jak ktoś kiedyś nazwał to fes to ja nie mam nic przeciwko. Ale co to jest fis w takim razie??? (Kurki2, wiesz może :) ??)

chociaż ja gitarkę stroję do d :)

...'fes' to dźwięk f (fa) obniżony o półton, czyli w gamie chromatycznej znajdujący się między f właśnie a e (mi)

...'fis' jest dźwiękiem f podwyższonym o półton, czyli w tej samej gamie mieszczący się między f a g (sol)
Pozdrawiam! :-)

chciała bym zauważyć, że dźwięk e i fes to JEST TO SAMO!!!!


Tylko w zapisie nutowym nie poprawnie...
kształcenie słuchu się kłania :)

to ja zaszpanuję, i powiem, że e i fes są to dźwięki enharmonicznie równe:)
fes ponadto występuje jako:
- IV stopień gamy Ces-dur
- VI stopień gamy as-moll

dodalo sie bemol

hahahaha :D rozpieprzyliscie mnie...
"Widzę, że wprawdzie zasad muzyki uczyli, ale jeszcze niedokładnie. Fes jest troszkę wyżej niż E, pszę pana camila mondrego, a głuchego."
fes brzmi jak e gdyż jest to ta sama nuta (zamieniona enharmonicznie), ale oczywiscie fes istnieje :)

przepraszam ale konczylam skzołe muzyczna gram na pianinie i pierwszy raz słysze ze dzwiek F obnizony o poł tonu to E ludzie jak o cyzms nie macie pojecia to milczcie lepiej nie ma czegos takiego jak fesy bo sa 2 dzwieki fes

hej, rozwiazmy spór,
e i fes - kiedyś brzmiały inaczej ale bodajze od XVII wieku brzmia identycznie, wiec jest to tylko kwestia nazewnictwa.
no i koleś miedzy dzwiekami e i f znajdziesz nieskonczenie wiele nut, ale nieczystych, to tak jak pomiedzy liczba 1 a 2 znajdziesz nieskonczenie wiele liczb ale nigdy nie beda całkowite :)(chińczycy w przeciewienstwie do europeiczykow, ktorzy znaja tylko pultony, naja jeszcze cwierc tony i 1/8 tonu :))

Jakaż tu dysharmonia i tyle rozdzwięku a wszystko to tyczy jednego wszak dźwięku.

ja tam muzykiem nie jestem ale pamietam z lekcji muzyki , jeszcze z podstawowki, ze istnieje fis, fes... to sa nuty podwyzszone lub obnizone o pol tonu , tak ja gis-ges his -hes itd. podwyzsz sie chyba krzyzykiem a obniza bemolem albo na odwrot :)

no prawie dobrze ewcia ;p ale poćwicz tą muzę

'fes' czyli inaczej 'dużo;

Klawisze w fortepianie, odpowiadające dźwiękom e i fes są te same. W równomiernie temperowanej skali, ustabilizowanej +- od Bacha, dźwięk fes i e jest identyczny. Tak samo jest w innych instrumentach klawiszowych oraz innych, w których nie można wyjść poza dźwięki "czyste".
Inaczej rzecz się ma ze skrzypcami czy innymi instrumentami, gdzie można wydobyć dźwięk o dowolnej wysokości. SKrzypkowie rozróżniają e i fes, cis i des itp.
Do czasów wprowadzenia równomiernej temperacji te dźwięki e i fes, cis i des itp. różniły się między sobą.
Ponieważ obecnie większość ludzi, którzy mają w ogóle cokolwiek do czynienia z muzyką, posługuje się keyboardem, zanikło rozumienie niuansów typu fes/e. Tam to po prostu ten sam klawisz i ten sam dźwięk.

skoro jest des idesy to czemu nie ma fes i fesy??

nie można powiedzieć desy czy fesy, niektórzy przyjęli odmianę do mowy potocznej, jednak nigdy nie została uznana za poprawną. Zawsze mówimy jeden dźwięk des, dwa dźwięki des lub cztery dźwięki fes. Nigdy dwa desy, trzy fesy. Identycznie jest mówiąc o dźwiękach naturalnych gdzie nazwy ich są C, D , E itd. nie mówimy że mamy dwa Cyy czy cztery Dy. Dźwięk F obniżony o półton jest dźwiękiem Fes, dlatego więc nie analogicznie jak do dźwięku F nie odmieniamy go gdyż ma dodaną końcówkę "es" w rezultacie mamy F-es. Krócej mówiąc jest to po prostu singulare tantum