filantropia

Barbara Piasecka-Johnson (ur. 1937 we Staniewiczach, Kresy Wschodnie, Polesie, zm. 1 kwietnia 2013) – polska filantropka, koneserka sztuki i kolekcjonerka. Wdowa po Johnie Sewardzie Johnsonie I. Jak to na cudzej krzywdzie i na niemoralności można zostać bogaczem i filantropem. Gdyby nie spryt i rozbijanie rodzin to na Kresach mogłaby klepać biedę po kres swych dni.

wzór do naśladowania - wyjechać z ojczyzny, sprzątać, poderwać bogacza, rozbić rodzinę, przejąć majątek i być filantropem... Niech Polki wezmą z Niej przykład, w jaki sposób można być dzisiaj patriotą i filantropem

Ciekawe, dlaczego "książkowo"? Jak to słowo brzmi "nieksiążkowo"? Który słownik podaje swyraz "filantropia" jako książkowy? Czyżby autor za "książkowe" uznawał wszystkie te słowa, których nie poznał przed pójściem do szkoły?

Gosciu, cytujesz tylko Piasecka-Johnson? Takich "filantropow", slynniejszych od niej jest wiecej na swiecie, np. Georges Soros, slynny spekulant i filantrop, zyczliwa Leona Helmlsey. Proponuje poczytac na ich temat, uwazam ze sa bardziej nieuczciwi od Piaseckiej-Johnson, ktora dla swojej ojczyzny, zrobila jednak wiele.

A ja znam filantropa, który założył fundację - nie jest bogaczem, nie jest celebrytą, aktorem, politykiem, ani właścicielem stacji telewizyjnej. I nie zatrudnił się w swojej fundacji. Pomaga sierotom, i chce wybudować dla nich miejsce do pracy, bo uważa, że nie dawanie kasy, ale dawanie pracy jest właściwe. I tacy ludzie mnie przekonują. Nie będę pisała jak się nazywa. Sami zobaczcie. Oddaje krew, pracuje w domu dziecka, organizuje Dni Solidarności Społecznej od 11 lat, jest strażakiem ochotnikiem. Takim powinniśmy pomagać, bo oni nie przejedzą darowizn. strona internetowa jego fundacji: filantropia.eu Polecam!