penis

dzieki nie wiedziałam...

izoldo-siedemnastko, są też inne znaczenia:

fiut
1. <<wykrzyknienie oznaczające, że coś prędko znikło, przepadło, że ktoś uciekł, znikł; fiu>>
Dziś się żyje, jutro fiut.
2. rzad. <<o głosie wydawanym przy gwizdaniu; naśladowanie gwizdu>>

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=15063

patrz: fiu

mówi się też: "przefiutać coś" w znaczeniu utracić, zmarnować...

hahahahahah jezu... ;-))

faktycznie śmieszne :\

zobacz tez: "flet" :-)

"Fiut z wiatrówki, Papkin leży"

:)

jest to skrót. moich zainteresowań
Film i "Uwentualnie" Telewizja

o co tu chodzi

a jeden koles to mi nawet fiót zaakceptowal hahahahhahahah

fiut to pisiorek

fiucić- komentować

nie wiedziałem że fiut to Nazwisko

Widziałem w książce tel. takie nazwisko. Był też swego czasu pewien prezes Ocipka.

"Dziś się żyje, jutro fiut." No nie mogę z tego.. hehe

Odnośnie nazwiska: Ocipka,
to w Czosnowie koło Warszawy mieszka cały ród Ocipków

gwiżdże to sie chyba "fiu fiu"
A nie "fiut fiut":D

fiut to także wyciąg z buraka cukrowego :)
podczas wytwarzania cukru z tego właśnie warzywa otrzymuje się produkt uboczny w postaci słodkiej cieczy - fiuta

co do znaczenia "wyraz naśladujący gwizdanie" ciśnie się cytat z komedii Aleksandra hrabiego Fredry pt. "Dożywocie":
FILIP (ironicznie)
Szasta, szasta, a raz w grobie —
Dożywocie fiut! do kata.
ŁATKA
Fiut! Filipku, serce moje —
Tak jest, tak, fiut! — wielka strata!

por. też hasło 'kutas' w SJP

Tak z rodem Ocipków z Czosnowa to się zetknąłem w takiej anegdocie: Miałem w liceum ekonomicznym nauczyciela rachunkowości Wacława W. jak kogoś lubił (jak mnie) to był super Gość dla niego, a jak nie to męczył. Miał w klasie jedną z przedstawicielek czosnowskiego rodu Ocipków i jak brał ją do odpowiedzi to czytał tak: "ooooooooooooooooooo tu długa pauza i dalej: cipka do odpowiedzi" i ta przedstawicielka rodu Ocipków od razu do odpowiedzi szła podminowana podwójnie a)samym odpowiadaniem a łatwo nie było b) beką z własnego nazwiska jaką "subtelnie" sobie robił Pan Profesor :) Pozdrawiam

dzis w programie na jedynce co prowadzi okrasa była mowa o tym, że "fiut" to jakieś powidła z buraka cukrowego

Moja babcia mówiła, że słowo fiut oznacza wariata, świra, pomylonego człowieka. Była zaskoczona jak jej powiedziałem, że oznacza członka.

Jest to także nazwa pewnego produktu regionalnego, tzn. miodu z maślanką

Fiutem, przed II Wojną, nazywano także porzeźnicze okrawki z mięsa, sprzedawane jako mięso dla psów. Była taki dowcip. Przychodzi chłopiec do rzeźnika i mówi: poproszę pół kilo fiuta dla psa, tylko bez kości, bo mój dziadek nie ma zębów.

Nazwisko?? O boshe..
Jakby ktoś miał takie nazwisko w szkole to nie miałby spokoju od innych:P

Jakbym już komuś miał nie dawać spokoju w szkole, to prędzej popaprańcowi piszącemu takie bzdury jak "boshe", niż osobie o nazwisku Fiut.

w moim rodzinnym mieście Chełmży mówi się tak na melase czyli sok z buraka cukrowego. Mówi się tam też, że " Chemzynskie dziewuchy pachnu fiutem" lub " w Chamży zamia pankła i fiut się leje" w owym mieście jest cukrownia, która powstała w 1882 r i była to wtedy 1 taka w Europie a druga na świecie pod względem wielkości i nowoczesności.

- zawiesił czapę na fiucie, kożuch cisnął w kąt .... Kiedyś fiut to były różne sterczące kołki służące do wieszania, mocowania przeróżności.

W mechanice fiut to sztyft, kołek obrotowy prowadzący materiał do obróbki, często teraz tłumaczony bezmyślnie z powodu tego złego skojarzenia na jakieś czopy, prowadnik obrotowy czy inne durnoty w stylu "zwisu męskiego" zamiast "krawatu"

Fiuty tez mozna robic z burakow. :)

męskiego członka...a czy jest damski członek?

Nie, ale jest neutralny członek oznaczający jakąkolwiek część ciała obojętnie jakiej płci osobnika, także osobnika płci żeńskiej, który posiada kobiece członki. Nasze ciało składa się z części, członów, członków, w przypadku mężczyzny członków męskich, a kobiety członków kobiecych, damskich, żeńskich. Mówi ci coś np. wyrażenie rozczłonkować kogoś, czyli zabić kogoś w dość brutalny sposób oddzielając poszczególne części czyjegoś ciała od siebie. W sumie jak tak teraz o tym pomyślę to skoro jeden z członków męskich jakim jest prącie został uznany na tyle męski, że jest on zwany męskim członkiem, to czy nie powinno się tego samego zrobić z jakąś typowo kobiecą częścią ciała? Można by np. na pochwę mówić kobiecy członek.

Podsumowując wyraz członek to w zasadzie po prostu zdrobnienie od słowa człon, które oznacza część czegoś, więc jeśli mowa o częściach ciała człowieka to skoro ludzie są zarówno rodzaju męskiego jak i żeńskiego to ich człony są zarówno męskie jak i żeńskie.