flisak

Definicja jest błędna, bo w Hobbicie Tolkiena flisakiem nazywa się też elfy co spławiają drewno, a tutaj jest napisane, że człowiek. Domagam się wyedytowania definicji. Jak tego nie zrobicie, to jesteście gORYLE.

Czy flisakiem jest też taki baca kierujący tratwą na spływach z turystami?

Równie inteligentne pytanie mogłoby być takie:
Czy kierowcą jest osobnik jadący na wrotkach?
Moim zdaniem baca to nie flisak. Podobnie jak miejska dorożka (taksówka na owies) nie jest dyliżansem międzymiastowym.