dopuszczalne w grach (i)
zestaw znaków pisarskich dla danego urządzenia lub programu; czcionka, krój
KOMENTARZE
czcionka w komputerze
te poprzednie fonty chyba lepiej wyglądały... :)
Panie S.Dubisz ale to nie po polsku. Czy widziaL pan w słownikach i leksykonach angielskich slowo czcionka? Nie? No właśnie więc nie wchodź pan im na siłę do tyłka. Nieco poszanowania dla języka ojczystego.
Przedmówca jednak nie zdaje sobie sprawy z tego że słowo czcionka oznacza metalowe lub drewniane kostki do odbijania tekstu w technice druku wypukłego. Tymczasem font jest mało znanym ale jak najbardziej polskim słowem oznaczającym krój pisma w formie cyfrowej.
Różnica między czcionką a fontem jest taka, że jak się czcionką w kogoś rzuci to go można zabić, a fontem już nie tak łatwo. Dokładnie jak poprzednik pisał, czcionka to narzędzie zecerskie oznaczające jak gdyby sztancę (krotło) będącą jednym znakiem, natomiast w komputerze jest to glif, natomiast w komputerze cały krój pisma określany jest właśnie jak najbardziej polskim słowem font. Obecny stan rzeczy i całe zamieszanie zawdzięczamy jakiemuś trepowi/nieukowi co dawno temu zabrał się za tłumaczenie systemu Windows na polski i walnął właśnie taką gafę wzorując się zapewne tym, że w starych maszynach do pisania są czcionki (które uderzając o papier odbijają na nim kolejne znaki) no i do teraz prawie wszyscy powielają tą budzącą u mnie agresję metonimię.
nie wiem kto wprowadził używanie słowa font na określenie cyfrowej czcionki, ale to kompletna pomyłka. Font w języku angielskim oznacza dokładnie to samo co czcionka, stąd zresztą jego nazwa font, albo w tradycyjnym angielskim "fount" czyli produkt "foundry" - metalowy odlew. W angielskim słowo font zaczęło również oznaczać cyfrowe czcionki w momencie kiedy te się pojawiły. Nie ma żadnego uzasadnienia żeby cyfrowe czcionki nazywać "fontami". Jeśli komuś się wydaje że po angielsku bardziej pasuje, bo jak jest cyfrowo to widocznie musi być po angielsku, to jest ignorantem. Font to czcionka po angielsku.
I co z tego? W angielskim znaczy to, a w polskim może znaczyć tamto.
Warto byłoby, żeby chociaż w definicji słownikowej było to w końcu szczegółowo opisane, bo to, co dzisiejsza młodzież wyczynia, używając określeń kompletnie „od czapy”, woła o pomstę do nieba.
1. Czcionka – (dawniej) pojedynczy znak, służący do złożenia słowa. To element najczęściej metalowy, służący do druku (odbijania farby) na papierze.
2. Glif – cyfrowy odpowiednik czcionki.
3. Font – zbiór glifów, zapisanych w pliku komputerowym (*.otf, *.ttf, *.fon, etc.). Font, to odpowiednik dawnej kaszty, czyli szuflady z czcionkami.
4. Krój pisma – obraz kompletnego zestawu znaków pisma, zależności pomiędzy nimi, kształtu szeryfów, świateł, etc. To jest właśnie to, co 99,9% naszego niedouczonego społeczeństwa, nazywa fontem! Tak więc szyld na ścianie może mieć beznadziejny krój pisma, a nie żaden font!
Po angielsku FONT oznaczał to o co się tu mędrcy gotują - czyli "metalowy element drukujący znak". Potem przy pojawieniu się komputerów i zestawów czcionek...tą nazwą określają również ten ZESTAW CZCIONEK. Czyli po angielsku pojedyncza litera "metalowa" to font, ale grupa znaków zamknięta w jednym zbiorze (komputerowa) to...TEŻ FONT.
A "polaczki"...mają swój język ale...mają czcionkę ale na grupę znaków już nie mogą po Polsku powiedzieć Czionka, muszą wymyślić inną nazwę...ale zamiast WYMYŚLIĆ...zrzynają jak matoły z angielskiego FONT ? ABSURD! To po angielsku jest to samo, a Polacy niby chcą osobno, ale z drugiej strony zrzynają to co anglicy używają...STOP..TO GŁUPIE !
Do gości wyżej: Czcionka po angielsku to TYPE nie FONT. Przypominam, że technikę druku czcionkami nazywamy TYPOgrafią, nie FONTografią. Maszyna Gutenberga to movable type, a nie movable font. Proszę więc tak nie górować nad innymi, bo nie mają Państwo racji.
Kwestię czy FONT jest dobrym tłumaczeniem czy bezmyślnym zapożyczeniem i brakiem szacunku dla języka polskiego, pozostawiam na inną okazję. Faktem jest natomiast, że w języku angielskim istnieją oddzielne określenia FONT i TYPE, a w Polsce próbuje się zastąpić je jednym CZCIONKA, co niewątpliwie jest błędem.
Nie wspominam już o tym, że niektórzy próbują tą samą nazwą określić jeszcze TYPEFACE (lub font family), a więc krój, co jest już skrajnym kretynizmem. Zaznaczę więc jeszcze tylko, że Łukasz Dziedzic jest projektantem krojów pisma, NIE czcionek. Następnie jego kroje dostępne są do zainstalowania na komputerze jako fonty, NIE czcionki. Jak ktoś się uprze, to może pójść do odlewni i odlać sobie zgodnie z jego projektem czcionkę, TAK czcionkę.
Polecam artykuł Roberta Chwałowskiego, gdyby ktoś nadal miał wątpliwości: http://www.typografia.ogme.pl/artykuly/12-normatywa-i-nomenklatura/4-proca
Pozdrawiam,
Iwo
"Faktem jest natomiast, że w języku angielskim istnieją oddzielne określenia FONT i TYPE, a w Polsce próbuje się zastąpić je jednym CZCIONKA, co niewątpliwie jest błędem." - niby dlaczego?
para (skrapet) i para (wodna) też mają inne
inne tłumaczenie na angielski , czy to też jest dla ciebie błędem?
Parę wyniosłych arogantów ma wrażenie że może decydować co w języku jest poprawne a co już nie? Język zmienia się i słowo czcionka jest już przyjęte przez większość. Czemu niby mamy teraz zmieniać to pod dyktando paru osób?
I co z tego że czcionka oznaczało KIEDYŚ bloczek z literką (za jakiś czas zniknie już zupełnie) - dziś ma już inne znaczenie.
Dłuto też kiedyś było pisane jako dłóto, dzisiaj zostaje podkreślone na czerwono.
Błędem może być sytuacja kiedy osoba zamienia słowo na jakieś inne. Tu jednak mamy do czynienia z użyciem ustępującego słowa na nowo powstałe (czcionka komputerowa - zobacz że to słowo było już używane od czasu win3.1 ) znaczenie - co jest jedną definicją ewolucji języka.
To jest rozmowa o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy - to czego będzie używać większość będzie regułą.
Ktoś napisał "font w jęzku angielskim to czcionka". Witam "znafcę", że tak powiem (właściwe określenia podaję za: https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjhk8Kh8aLrAhVriYsKHf4xAYsQFjAAegQIBRAB&url=http%3A%2F%2Fwww.printernet.pl%2Fpg%2Fpl%2Fslownik_poligraficzny.html&usg=AOvVaw23jRr6oSSiX0L7Le54ZRv6):
Czcionka – (ang. letter/type; niem. Buchstabe/Type/Letter) rodzaj materiału zecerskiego, w kształcie prostopadłościanu, składający się ze słupka I główki czcionki, która ma górna część tak uformowaną, że daje na odbitce obraz znaku graficznego.
Font – (ang. font) cyfrowy zapis pisma określonego kroju, odmiany i stopnia, stosowany w komputerowych systemach wydawniczych, np. zestaw znaków 10-punktowego kroju Helvetica odmiany Ligot Condensed.
Czyli czcionka to po angielsku "letter" (czyli litera) lub type (w znaczeniu znak, gdyż czcionka jest pojedynczym znakiem). Font to po angielsku także font i oznacza w potocznym znaczeniu "zestaw znakó w formie elektronicznej".
font - edytor podkreśla na czerwono??? Takie słowo???
Edytory różne bywają.