dopuszczalne w grach (i)
1. w mitologii greckiej: olbrzym, wielkolud;
2. człowiek o olbrzymim wzroście i wielkiej sile; także o kimś obdarzonym niezwykłymi zdolnościami w jakiejś dziedzinie
-
dopuszczalne w grach (i)
przedmiot lub zwierzę mające bardzo duże rozmiary; kolos, olbrzym
-
dopuszczalne w grach (i)
1. w gimnastyce akrobatycznej: obrót wykonany na wyprostowanych ramionach opartych na drążku lub kółkach;
2. slalom gigant - w narciarstwie: zjazd między bramkami rozstawionymi szeroko i rzadko
KOMENTARZE
Jeszcze trzeba upchnąć gdzieś w definicje slalom gigant (skoro jest figura gimnastyczna) i młodzieżowe (?) "być na gigancie"...
Ten młodzieżowy "gigant" jest tak żenujące, że aż ma się chęć zakląć co za pokurcz intelektualny wymyśla takie znaczenia.
Zapewne chodzi o bezmyślną "kalkę wyrazową" z angielskiego "at large". Jest to idiomatyczne znaczenie: "Not in confinement or captivity; at liberty: 'a convict still at large'. "
Widocznie jakiś dzieciuch zajrzał kiedyś do "małego słowniczka angielsko-polskiego", i wyszło mu, że "at large" pewnikiem znaczy: "na gigancie".
Podobnie zresztą jest z nachalnie używanym dzisiaj "dokładnie", będącym kalką z angielskiego "exactly" - gdy tymczasem w polszczyźnie, w charakterze przytaknięcia, "exactly" tłumaczymy przecież jako "właśnie".
Czy "dokladnie" w charakterze przytakniecia to aby na pewno kalka z j. ang.?
Za to mi się bardzo podoba "na gigancie", tak samo jak "matematyka dyskretna", czy "element dyskretny".
Również w niektórych komentarzach tu zamieszczonych wyczuwam faszyzm, jaki "dzieciuch", "pokurcz intelektualny"? Czemu "na gigancie" nie może być slangowy/potocznym określeniem ucieczki z domu? Wolę gdy język ewoluuje i pojawiają się nowe określenia. Uważam, że potrzebujemy nowych słów i zwrotów, żeby wyrażać zdania o coraz bardziej złożonej rzeczywistości.
"...Wolę gdy język ewoluuje i pojawiają się nowe określenia...."
Uważasz, że nie ewoluuje?
Śmiała teza.
Pokaż mi kogoś, kto zna znaczenia wszystkich słów obecnych w słownikach i tych, które są <jeszcze> poza nimi.
gigant - tak społeczeństwo nazywa bezdomność
Tak, o ile mówiąc "społeczeństwo" masz na uwadze jego margines.
Pierwszy raz słyszę/widzę takie określenie. Płacąc podatki jestem częścią społeczeństwa. I wcale tak nie nazywam bezdomności.
Znacznie bliższe jest mi potoczne określenie ucieczki z domu/poprawczaka/skądkolwiek młodego człowieka.
Ucieczka daleka, poza miejscowość zamieszkania. Z bezdomnością może się kojarzyć bardzo pośrednio. Ucieczka z domu - powoduje bezdomność, przecież uciekinier to nie ślimak z domkiem na grzbiecie.
a kac gigant?
Messerschmitt Me 321 Gigant – niemiecki wojskowy samolot transportowy budowany od 1942 roku; największy samolot transportowy podczas II w.św.; miał pięciokrotnie większy udźwig od standardowego samolotu transportowego Luftwaffe – Junkers Ju 52. Rekord - 340 żołnierzy na pokładzie.