SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

glosolalia

dopuszczalne w grach (i)

glosolalia

1. wykrzykiwanie w stanie ekstazy bezładnych słów i dźwięków, uważanych za głos boży
2. pozbawione wyraźnego sensu układy głoskowe tworzące niby-wyrazy


KOMENTARZE

~gosc # 2014-04-27

Wg. Zielonoświątkowców i niektórych katolickich wspólnot charyzmatycznych Glosolalia używana jest jako modlitwa natchniona Duchem Świętym co w rzeczy samej jest manipulacją i zabobonem - kultywowaniem Pana Boga w niegodny sposób. Glosolalia nie występuje w Biblii w żadnym fragmencie, zaś Charyzmatycy widzą ja w kilku miejscach, w szczególności w Pawłowym Liście do Koryntian. Charyzmatyczni wyznawcy wiążą praktykę glosolalii z biblijnym darem z Dnia Pięćdziesiątnicy, gdzie Duch Święty obdarował ludzi darem, który umożliwiał im mówienie w różnych językach, różnych narodowości. Posługiwanie się językami służyło tzw. prorokowaniu. Skuteczny Prorok to ten, który głosi Słowo Boże, gdy zaś je głosił w obcym dla siebie języku mógł Ewangelię głosić różnym narodom.

~gosc # 2014-04-27

Mówienie językami służyło prorokowaniu. Po to dar obcej mowy został dan przez Boga by lud mógł w skuteczny sposób głosić Ewangelię po całym świecie. Dar mówienia językami różnych narodowości był darem Bożym ale sam w sobie nie był niczym szczególnym, gdyby nie służył tzw. biblijnemu prorokowaniu. Mówienie językami miało swój sens tylko wówczas, gdy służyło głoszeniu Słowa Bożego. Św. Paweł uczy i nakazuje : gdyby się zdarzyło, że Prorok, czy Nauczyciel znalazł by się pośród ludzi obcego języka a nie znał by jego dialektu chcąc głosić Słowo Boże, niech modli się raczej sam do Boga z korzyścią dla samego siebie i niech raczej zamilczy. Niech nie używa niezrozumiałego języka bo i tak nikt go nie zrozumie. Św. Paweł prosi i napomina, że głoszenie Słowa Bożego musi być zawsze ZROZUMIAŁE.

~gosc # 2014-04-27

Czyli "charyzmatycy", bredzący jakieś głupoty są opętani?

~gosc # 2018-05-10

Absolutnie błędna definicja – sformułowana prawdopodobnie na praktycznych przykładach u zielonoświątkowców i w ruchach katolickiej odnowy charyzmatycznej.
Autorzy słowników powinni definiować na bazie znaczeniowej w odniesieniu do oryginalnych języków; „glosolalia” pochodzi od „γλῶσσα” (język) i „λαλέω” (mówię). Akurat „glosolalia” jest dokładnie zaprzeczeniem tego, co podają słowniki PWN czy za nim SJP! To o czym czytamy w powyższej „definicji” odnosi się do bełkotu (a nie do glosolalii) – i tego nie znajdujemy w Biblii!

~gosc # 2018-05-10

dodam jeszcze, że – oczywiście – glosolalia występuje w Biblii, ale jako autentyczny mówienie (obcymi) językami. NIGDY jako bełkot!

~gosc # 2018-05-11

Takie mówienie obcymi językami to oznaka opętania.