dopuszczalne w grach (i)
1. kobieta przybyła do kogoś w gościnę;
2. zaproszona lub przygodna uczestniczka przyjęcia, imprezy rozrywkowej
KOMENTARZE
Co to znaczy, że słowo istnieje, ale jest niedopuszczalne w grach?
Nie w grach ale w jednej grze (słownej) o nazwie literaki.
W tym przypadku słowo owe nie jest dopuszczalne również w innej, dość znanej grze słownej o nazwie scrabble.
To może się zmienić gdyż słowo pochodzi z bardzo świeżego słownika wydanego w 2018 r.
Być może - o ile ten słownik zostanie włączony do kanonu słowników zawierających dopuszczalne słowa w grze (tej lub innej).
Szczegółowe zasady dopuszczalności słów w grze znajdziesz w ZSD.
Zasady dopuszczalności słów znajdziesz w podlinku "więcej".
"gościni" to feministyczno-lewacka nowomowa. Miejmy nadzieję, że nigdy się to słownictwo nie upowszechni.
feminatywy są potrzebne
Nie, nie są.
Ciekawe, jaka jest statystyczna popularność, powszechność tego "słowa" w j.p.
Jakie perspektywy przed nim - wejdzie do powszechnego użycia?
Śmiem wątpić, że to "dobry strzał" autorów słownika.
Na temat tego typu słownictwa wypowiedział się już tutejszy klasyk.
http://sjp.pl/baran#p315750
Słowo "gościni" istnieje w polszczyźnie co najmniej od XVIII wieku, czyli jest znacznie starsze niż, dajmy na to, "feminizm" bądź "lewactwo".
Więc dlaczego umieszczono je w dziele pt. "Najnowsze słownictwo polskie"?
O to już trzeba zapytać autorów. W każdym razie trudno się w tym słowie dopatrywać wydźwięku ideologicznego (w przeciwieństwie do takich potworków językowych jak "ministra" czy "premiera"), bo mamy w naszym języku podobnie brzmiące rzeczowniki r.ż., np. "bogini", "członkini", "kniahini"...
"W każdym razie trudno się w tym słowie dopatrywać wydźwięku ideologicznego"
Moim zdaniem jednak ma. Nawet jeśli to słowo istniało wcześniej w języku polskim, jego użycie było bardzo marginalne - na tyle, że nie trafiło do żadnego słownika. Teraz zaś nagle przypomniały sobie o nim zandbergoidy, których nie posądzałbym o miłość do staropolszczyzny (gdyż jest to raczej domena prawicowców), więc siłą rzeczy trudno odmówić temu słowu ideologicznego wydźwięku.
P4E, wiesz coś o autorach tego słownika a my tej wiedzy nie mamy?
Dość mocnych słów używasz i w dziwaczny sposób idelogizujesz być może sprawy biznesowo organizacyjne między tymi trzema panami.
Nie idź tą drogą! Ale z pierwszą częścią wypowiedzi zgadzam się w pełni. Wcześmiej sam to napisałem.
Przede wszystkim nie ma słownika, który zawierałby absolutnie wszystkie wyrazy z danego języka. A biorąc pod uwagę fakt, że analfabetami w połowie XVIII w. było ponad 90% polskiego społeczeństwa, trudno obronić tezę o rzekomej marginalności danego słowa.
No raczej jednak było marginalne, skoro nie zdołało trafić nawet do korpusu języka polskiego (ergo brak przykładów w literaturze). Chyba że używano go tylko w mowie potocznej, w co raczej śmiem wątpić.
Gościni ? przeciez Gość to zarowno kobieta jak i mężczyzna.. ta proba feminizowania wszystkiego na siłe jest po prostu żenująca...
Żenująca próba feminizowania wszystkiego na siłe, hm? No to wrzuć sobie w przeglądarkę na przykład to:
https://books.google.pl/books?id=UMcaAAAAYAAJ&pg=RA1-PA108&dq=go%C5%9Bcini
Z roku 1837. Pewnie Cię jeszcze wtedy nie było na świecie.
Nowomowa godna naśladowców Wielkiego Językoznawcy Josifa Wissarionowicza.
Trzeba wytępić z języka polskiego.
Ostatnio do mojego syna przyszły dwie koleżanki. Powiedziałem mu: „zajmij się swoimi gościniami”. Bo jak inaczej miałem powiedzieć? „Zajmij się swoimi gośćmi”? Brzmi bardzo nienaturalnie w stosunku do kobiet/dziewcząt. A język ma brzmieć naturalnie. I będzie brzmiał, bo ma do tego naturalną dążność.
Bzdura. Bogactwo języka pozwala np. na: zajmij się koleżankami. Naturalnie brzmi.
Dlatego wyróżniamy się wśród ssaków. Abstrakcyjność myślenia.
Poprawność językowa jest umowna i względna. Dla mnie "gościni" jest dziwaczne.
Hehe, simp :)
Czy ten słownik z 2018 r. jest: SJP, SO, SPP, SWO? Czy ten słownik jest w dodatku A? Jeśli na pierwsze pytanie odpowiedź brzmi tak, a na drugie nie, znaczy to że jest on w kanonie słowników zawierających dopuszczalne słowa w tej grze.
Racja; gdyby była grupa psychologów lub chirurgów płci niewieściej, to
"Powiedziałem mu: „zajmij się swoimi psycholożkami/chirurżkami”. Bo jak inaczej miałem powiedzieć? „Zajmij się swoimi psychologami/chirurgami”?".
gościni jak sędzina czyli żona gościa poprawnie żeńsko: gościówa
Swoją? Psycholożka należy do psychologa?! Jest jego loszką? Jest jego gością jeśli on ją ugaszcza. Gościówa wg tego s. nie jest kobietą przybyłą do kogoś w gościnę a w takim sensie była użyta gościni przez gościa z 9.9. Poza tym gościówa jak krawcowa czyli żona gościa. Popr. żeńsko: gościa.
Co z dopuszczeniem do gry? Czy gość z 2018 r. trolował odnoście tego słownika? Czy ktoś tutaj w ogóle wie co to za słownik?
To dobrze, że masz świadomość, że poprawność językowa jest umowna i względna. Dla Ciebie "gościni" jest dziwaczne, a dla mnie i dla wielu innych nie jest. Czas zweryfikuje, czy to słowo pozostanie z nami na dłużej. Czas, co w nosie ma święte oburzenie pseudoobiektywistycznych tradycjonalistów.
Dziękuję za uznanie:-))
Weryfikacji nie tyle dokona czas - co ludzie, "użytkownicy" języka.
Wprowadzą do kanonu poprawności gościnię lub ona "umrze" śmiercią naturalną.
Nie przyjmie się - jak niektóre ziarna marnieją.
I stanie się tak, nawet jeśliby apologeci gościń sfajdali się w gacie.
Ty się sfajdałeś w gacie a słowo gościni funkcjonuje.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Goscini;21572.html
"Gościówa" mimo wszystko lepsze.