SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

holograf

dopuszczalne w grach (i)

holograf

dokument sporządzony własnoręcznie


KOMENTARZE

jaskiniar # 2005-07-05

bardzo uprzejmie proszę o podanie źródeł na podstawie których powstała ta definicja.
w dostępnych mi w tej chwili słownikach nie ma osobnego hasła 'holograf' - jedynie 'holografia' - metoda zapisu informacji o obiekcie, wykorzystująca wychodzące z niego lub odbite od niego fale optyczne,
mikrofale, lub fale akustyczne, umożliwiająca otrzymanie trójwymiarowego obrazu (hologramu), stosowana w technice, diagnostyce medycznej i w badaniach biologicznych" SWO PWN 2004, str. 372
natomiast definicja pasująca "jak ulał" do podanej przy tym słowie: "tekst napisany własnoręcznie; rękopis" znajduje się przy słowie 'autograf'
pamiętając przysłowie: kto pyta ten nie wie - pytam :)

porti # 2005-07-05

onet.pl :Hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj
w Kopalińskim też jest

greenpoint # 2005-07-05

Jaskiniarze drogi, wybacz, ale twe wolnomyślicielstwo mnie już powala :-))
Toż widisz (a może nie) co wyprawia ten cały mick_cośtam coś tam (kilka podobnych nicków) - można by wypunktowywać jego błędy (kopiowanie, infantylyzm, wpisywanie pewnych definicji według idiotycznych schematów itp.).
Więc jeśli wpisujesz komentarze do jego definicji, to zapewniam cię, że jest to działalność bezcelowa (chyba, że defę skasuję, co i tak czynię z 90% jego definicji).
Śmieszą mnie również, wybacz, twoje powtarzające się co jakiś czas prośby, o wpłynięcie na "współpracowników" - jakich do licha? tego mick_cośtam cośtam? jakimi środkami? bo wszystkie mi dostępne to napisanie mu czegoś, co jak widzisz skutkuje niesamowicie - dostrzegasz, czy nie, że to projekt otwarty, mogę go kontrolować, a nie rządzić takimi narwańcami jak mick_cośtam cośtam
dobra tyle na ten temat :-)

~gosc # 2005-07-05

Green - rzeczywiscie masz rację. :)
Własciwie taka wypowiedź/deklaracja z Twojej strony jest w pełni satysfakcjonująca (mnie oczywiscie).
Nie mogę w 100% zapewnić, że od tego momentu zaprzestanę zwracać na tego typu 'gupoty' uwagi ale z pewnoscią postaram się to ograniczyć, mając swiadomosć, że w bliższej lub dalszej przyszłosci zostaną one (te 'gupoty') zmienione.
Pozwolę jednak sobie pozostawić "prawo" do podawania w formie listów ewentualnych uzupełnień w tych oczywiscie dziedzinach, w których (subiektywnie) jakies wiadomosci posiadam
pozdrawiam
ps
może warto pomysleć nad modyfikacją (ale nie mam na razie pojęcia jaką) otwartosci wprowadzania znaczeń????

jaskiniar # 2005-07-05

2005-07-05 11:40:56 to znów ja wylogowany...sorki

~gosc # 2005-07-05

Ja uważam, że warto o tym pomyśleć.

Pierwsze co mi wpadło do głowy, to ilość znaczeń jakie można wprowadzić np. w ciągu tygodnia z jednego IP.

jarl # 2005-07-05

Wpis z 2005-07-05 12:01:02 jest również mój ;)

meg # 2005-07-05

co do ograniczen...to poki co mamy chyba klopot tylko z jedna osobą wpisującą namiętnie definicje (dla ktorej ilość a nie jakość wlasnych wpisów ma znaczenie)...moze jakos sobie z ta osoba poradzimy:)