Mam takie dziwactwo, a mianowicie denerwuje mnie (trochę) taki zestaw: "z innym mężczyzną lub z inną kobietą". Na tę chwilę może wydawać się, iż jestem stuknięte, bo cóż złego w takim zestawieniu... Spieszę z wyjaśnieniem: ogólnie nic, jednakowoż coraz częściej bywa to nadużywane, i zaczynam ten związek wyrazów traktować jako nowomowę, w pewnym stopniu oficjalną. Przykładowo pojawia się takie sformułowanie: moja żona mieszka z innym mężczyzną. Ekhm, po co? Gorzej, wyewoluowało z tego nowego zwyczaju coś gorszego, już wiele razy słyszałom lub czytałom - mimo że takie sytuacje są rzadkie, lecz wiadomo - media specjalnie je nagłaśniają - o "mężu, który zamieszkał z innym mężczyzną". Innym od kogo? Od żony? -_-
Jeżeli macie takie zwroty, sformułowania, które wydają Wam się nieodpowiednie - napiszcie. Otwieram kółko dziwaków :)

@trolldurnala
Ja tam nie widzę nic złego w cytowanych przez Ciebie wyrażeniach. Również w "(...) z innym mężczyzną" - tutaj "inny" jest synonimem "drugi", czyli znaczy to "inny niż on sam" (w ang. other, another).