introwertyzm

intro - do
extra - od/poza jak extra-terrestrial

to nie jest definicja introwetyzmu!!!! Proszę poczytać o schizoidalnych osobowościach i nie uznawać tej definicji dla introweryzmu!!!

Jak zwykle, wolałem sprawdzić w Słowniku Wyrazów Obcych, tam definicja jest następująca:
introwersja - cecha osobowości polegająca na braku zainteresowania światem zewnętrznym i praktyczną działalnością, skupianiu się na własnych przeżyciach wewnętrznych, zamykaniu się w sobie i niechęci do nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi.

Ja nie zgadzam się ani z definicją którą przedmówca znalazł w słowniku wyrazów obcych, ani z tą powyżej zamieszczoną. Te definicje sugerują, że introwertyk to ktoś kto jest zadufany w sobie i nie obchodzi go nic poza czubkiem własnego nosa. Już są bliższe pojęciu "egoizm" niż "ekstrawertyzm" (choć też nie do końca).
Lepiej poczytać sobie coś o introwertykach z innych źródeł niż ze słowników typowo "języcznych".

To może zaproponujesz lepszą? A nie: nie zgadzam się, bo gdzieś jest lepiej. Które źródła są lepsze? To o zadufaniu też wyssane z palca.

według mnie to introwertyzm jest odczuwalną dolegliwością, zwłaszcza w kontaktach z grupą i obcymi ludźmi, ale nie zgodzę się że że ma cokolwiek wspólnego z egotyzmem albo egoizmem.

"Dolegliwością", hehe.
Introwertyzm to temperament,
...więc ekstrawertyzm też jest dolegliwością, bo tez jest temperamentem,
...a więc wszyscy "odczuwalnie" cierpimy na posiadanie wrodzonego temeramentu?

To by się zgadzało z pesymistycznym powiedzeniem: "życie to choroba przenoszona droga płciową". Hahaha.

Tutaj troszkę więcej na ten temat:
- http://introwertyzm.pl/artykuly/118-twoj-wlasny-introwertyk
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Introwertyzm
Naprawdę mnie to rozbawiło: "dolegliwością", haha, opowiem studentom!

AD 1: do 3 z 4 pierwszych "~gosci". obie definicje są poprawne i suma summarum się pokrywają.

AD 2: coś co odbiega od obranego przez nas bądź wyuczonego nam przez innych modelu postępowań, nie od razu musi być chorobą czy nawet dolegliwością. tryb wychowania i przeżycia życiowe pomieszane z cała masą innych czynników kształtują nasz charakter. definiując inny od naszego jako chorobę lub dolegliwość pokazujemy jedynie, iż sami kompletnie nie rozumiemy zagadnienia a nasza niewiedza rodzi automatyczną niechęć.

Mam dla Ciebie niespodziankę! Wiesz, gdzie jej szukać...

Definicja do poprawy, introwertyczność to przede wszystkim cecha osoby, która ładuje energię w samotności, nie musi być to wcale osoba zamknięta w sobie, niechętna do nawiązywania znajomości z innymi ludźmi, skupiająca się na własnych sprawach i uczuciach. BZDURY! A w dodatku szkodliwa definicja! Ciekawe ile osób zasmuciło się będąc tak nazwanym, po tym jak sprawdzając na sjp owe słowo dowiadziało się, że jest się zamkniętym na świat, trudnym do utrzymania kontaktu z otoczeniem.