SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

iteratywny

dopuszczalne w grach (i)

iteratywny

czasownik iteratywny - czasownik wielokrotny, określający czynność często powtarzaną (np. mawiać, pisywać); iteratiwum; iterativum


KOMENTARZE

kabaret_mumio # 2005-05-17

Koalarze mój ty ach. Zastanawiałem się nad takim właśnie wpisem i doszedłem do wniosku, że byłby on błędny, gdyż wynikałoby z niego że iteratiwum=iteratywny. Ewentualnie można by tak:
czasownik iteratywny (iteratiwum) - czasownik wielokrotny, określający czynność często powtarzaną (np. mawiać, pisywać)
Pewnie się mylę, ale proszę o potwierdzenie...

koalar # 2005-05-17

Mylisz się :). Pisząc w defie na początku jakieś wyrażenie, np. "czasownik iteratywny", definiujesz to wyrażenie, nie sam przymiotnik. Stąd na końcu dajesz równoważnik dotyczący wyrażenia, nie przymiotnika.

greenpoint # 2005-05-17

jeśli już gdzieś to "iteratiwum" ma stać to tak, jak to zaproponował kabaret_mumio komentarz wyżej
do poprawy albo przywrócę pierwszą definicję

koalar # 2005-05-17

Przyjdę z zajęć, to przedstawię moją argumentację.

koalar # 2005-05-17

a) Powtarzam mój poprzedni wpis.
b) Taki zapis znaczeń stosowany jest odkąd pamiętam, nie rozumiem, czemu nagle miałyby się pojawiać jakieś nawiasy. Wystarczy spojrzeć na niedawne defy Blendersa (wpisuje raczej nie od przedwczoraj) - hasła: bieluń, dziędzierzawa, datura (jeśli ktoś nie potrafi tego wywnioskować, to pomagam: "datura"="bieluń dziędzierzawa", a NIE: "datura"="bieluń"="dziędzierzawa"). Dziwi fakt, że do tej pory jakoś nikt nie miał wątpliwości do znaczeń wpisanych w ten sposób. Wiadome jest, że w SA występują pojedyncze słowa, nie wyrażenia, stąd definiuje się całe wyrażenia pod pojedynczymi słowami. Definiując wyrażenie, na końcu znaczenia wpisuje się równoważnik, to chyba jasne.

O zabranie głosu proszę innych operatorów.

kabaret_mumio # 2005-05-18

Heh, no i koalar po raz kolejny ma chyba rację (nie piszę tego dlatego, że jestem jego pokornym ćelą:)). Jego metoda wcale nie jest dwuznaczna, bo gdyby iteratywny(lub dziędzieżawa) występował jako samodzielny wyraz (bądź tworzył w złożeniu z innym wyrazem nowe znaczenie), to musiano by podać drugą definicję (w której też mógłby się znajdować jakiś równoważnik). Tak myślę, choć ponieważ moje dziewczę udowodniło mi niedawno, że jestem głupi :), to proszę o wypowiedzi tęgich operatoerskich głów...

kabaret_mumio # 2005-05-18

Ponieważ jakoś to może mgliście napisałem, to podam przykład. Załóżmy, że ''bieluń'' oznacza dodatkowo konia morskiego o długich uszach i pięciu sutkach, zwanego inaczej potrzepańcem
Wytłumaczenie hasła ''bieluń'':
1.bieluń dziędzierzawa - silnie trująca roślina jednoroczna z rodziny psiankowatych, stosowana w lecznictwie; datura; 2. koń morski o długich uszach i pięciu sutkach; potrzepaniec
Jak widać, datura odnosi się do bielunia dziędzieżawy a potrzepaniec tylko do bielunia. Nie ma niejasności. Chyba że ktoś znajdzie konstrukcję, która przeczy moim słowom. Póki co, koalar ma rację :)

koalar # 2005-05-18

No, żeby teraz jeszcze Green załapał ;).

greenpoint # 2005-05-24

heh nikt nie załapał czemu tu miałem wątpliwości, tylko "ćelują" koalara ;-)
chodzi o to, że ten przypadek nie jest oczywisty -zakładam po prostu, że jakiś młody uczeń może potraktować "iteratiwum" jako odpowiednik słowa "iteratywny" i dlatego postawienie "iteratiwum" zaraz po "czasownik iteratywny" wyklucza taką pomyłkę, jest po prostu jednoznaczne
tylko błagam, niech nie padnie argumantacja: nikt nie jest na tyle głupi ;-))

~gosc # 2005-05-24

a moze tak po prostu:
przymiotnik określający czynność często powtarzaną?

kabaret_mumio # 2005-06-06

Młody uczeń może nie zrozumieć nie tylko tego, ale i wielu innych rzeczy. Próbując temu zapobiec popadnie się w banalność a początkujący (w czymkolwiek) i tak nadal czegoś tam nie będą kleić. Lepiej więc pozostać przy zasadach ogólnych, dwuznacznych jedynie dla kogoś, kto ich nie zna. Gdy się je pozna, pomyłek nie będzie. Ja je w większości poznałem i po części mogę się już nie poczuwać ''młodym uczniem''. To naturalny rozwój. Choć ćelą koalara i tak jeszcze długo pozostanę...aż uczeń przerośnie mistrza...:)