dopuszczalne w grach (i)
wyraz mający naśladować głos bociana, zwykle powtórzony
-
dopuszczalne w grach (i)
1. ząb znajdujący się między siekaczami a zębami trzonowymi u ssaków
2. zaczątek rośliny w pierwszej fazie wzrostu, złożony z korzonka i pędu pączkowego; kiełek
3. element tokarki, szlifierki, przyrządu pomiarowego w kształcie stożka
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
A dlaczego nie ma kle tak jak robi bocian: kle kle
Wszyscy dobrze wiemy, jak robi bocian, ale już tylko nieliczni wiedzą, że bocian pod wodą robi: gli, gli, gli, gli, gli ...
Kle, kle boćku, kle, kle,
Witaj nam bocianie,
<larghetto> Wiosna Ci szykuje, wiosna Ci szykuje,
Żabki na śniadanie!
<larghetto> Wiosna Ci szykuje, wiosna Ci szykuje,
Żabki na śniadanie!
-----------------
To nie mój tekst :DJ
Hmm, przeglądam sobie właśnie ten słownik i widzę że dopuszczalne jest kwa nie jest natomiast kle, jako onomatopeja oczywiście. Od razu nasuwa mi się pytanie: czy ktoś mógłby mi SENSOWNIE wyjaśnić z czego wynika ta dyskryminacja bocianów względem kaczek? Przypuszczam, że odpowiedź będzie taka, że to dlatego, że profesor Barnaba Pierdusiński w Wielkim Słowniku Gęgania nie zamieszcza "kle", zebym poczytał sobie ZDS itd. Róbcie z tym waszym słownikiem co chcecie, ale powiem wam że z logicznego punktu widzenia ta bocianofilia jest naprawde bez sensu
bocianofobia, hehe*
pirat
Mialem wlasnie dodac dokladnie ten sam komentarz, z ktorym uprzedzil mnie - widze - pirat. Popieram i zadaje to samo pytanie.
jak kle to i klek, i klekanie, bądźcie konsekwentni
jest klek...s i klekotanie:)
no przecież jest kle
Ponieważ, gdy pisali powyższe komentarze, to nie było uznawane kle ? ;]