dopuszczalne w grach (i)
paradoksalna opowieść lub paradoksalne pytanie, stosowane w zen
KOMENTARZE
Koany stawia sie w formie zagadek. A potem udziela sie absurdalnej odpowiedzi, poniewaz samo pytanie juz jest bez sensu. Zen zawiera pytania na kazda odpowiedz znajdujaca sie we wszechświecie. Np. jesli odpowiedz brzmi "tak", zen podsunie odpowiednie pytanie, powiedzmy: "Czy musimy umrzeć, aby zadowolic Stwórcę, który lubi jak jego dzieła niszczeją?" W gruncie rzeczy, według zen pytaniem na odp. "tak" jest "Przyznacie mi rację?". Oto jedna z wspanialszych cech zen: prawie na kazda odpowiedz przypada wiele dokladnych pytan.
Np. «Czy odpowiedz brzmi "tak?"». ;)
Czy odpowiedź na to pytanie jest przecząca?
Nie jest to zagadka, ale ćwiczenie umysłu, by ten nie był przywiązany do logiki przy rozpoznawania przestrzeni tzn absolutu.
Zen oparty o buddyzm nie mógł w treść koanu mieszać Stwórcy, bo go nie uznaje.
Czyżby Zen był zaprzeczeniem ładu, logiki i harmonii stworzenia? Rozpoznawać rzeczywistość bez logiki? Jak wyglądałaby gra w szachy bez zasad?
Jakie znaczenie w odnajdywaniu harmonii ma według Ciebie logika?