konchoida

koalar..."zmniejszajanie" :)

i "zwiększajanie" ;-D

i "zwiększajanie" ;-D

gościu!!! jak ŚMIESZ krytykować kolara...!!!

Ależ ja go nie krytykuję, ja się tylko śmieję z jego błędów.

koalar, no! Błąd w bibli! Śpisz już? :-)

A co to jest bibla? :)

To drugie "i" robi po części jako wykrzyknik. Taki trik. Kumasz? ;-)

Był okres, że niezwykle popularne wśród pewnej części młodzieży były odzywki typu: chapaj dzidę, laskaj pytonga, ciumaj lorda (rzad. tartinkę), ciurlaj dropsa, czorchaj worcha, muskaj kluska, mlaskaj baska, pałaj kałasza, kałaj pałasza, miziaj kulfona itd., itp. Nie miejsce tu i czas na tłumaczenie znaczenia tychże zwrotów.
W tym samym czasie popularne były też powiedzenia: "kumam bazę" oraz "czaję motyw", które oznaczały w ustach wypowiadającego je, że rozumie on treść przekazu do niego kierowaną.
Zdarzyło się jednak, iż pewien osobnik płci męskiej niezbyt rozróżniał te dwa typy zwrotów i odpowiadając swojemu rozmówcy, że "jest w temacie", często mówił: chapię dzidę, chapię dzidę...
Nie byłem to ja, ale nie omieszkam odpowiedzieć:
Chapię dzidę, chapię dzidę... <kiwa_glowa_na_tak>
:DJ

Yyy, nie no, spoko... Fajnie :/
Weź zmień.

A, o to chodzi :). Chanąłem w końcu, chapnąłem :D.

-anie LUB -anie:)

Według mojego źródła - "i" :).

<tarza_sie_ze_smiechu>

niemożliwe jest otrzymanie <jednej>konchoidy przez <jednoczesne> -anie i -anie promienia wodz. <jednej> krzywej:)) <koncha - muszla>

konchoida
krzywa wyrażająca się równaniem czwartego stopnia, pozwalająca konstrukcyjnie podzielic każdy kąt na trzy równe części
SJP PWN (3 tomy) 2002, str. 922

Scaevusie, wywołuję Cię do tablicy :). Oto wykres konchoidy (lepszego nie znalazłem):
http://portalwiedzy.onet.pl/26710,haslo.html
Wygląda, jakby było i zmniejszane i zwiększane :).

konchoida
krzywa wyrażająca się równaniem czwartego stopnia, pozwalająca konstrukcyjnie podzielic każdy kąt na trzy równe części
SJP PWN (3 tomy) 2002, str. 922

Dobra, spoko, ja już na prawdopodobieństwie odpuściłem matematykę ;).

to moze logika was pogodzi? istnieje subtelna roznica miedzy "lub" a "albo"... ;-) w swietle definicji scaevusa i on ma racje i koalar ma racje ;-))

rozbieżności dotyczyły spójników "lub" oraz "i", nie "albo":)

A mnie tu zainteresowało... jakim cudem pan kolar wcisnął w 1 koment tyle tekstu - całe 792 znaki (razem ze spacjami)
roken: 30303030

Co tam 792 znaki. Zobacz dyskusję pod "pograni", tam są kilka razy dłuższe.

A z tym "chapaj" to często piszą ludzie "hapaj"