dopuszczalne w grach (i)
1. rel. zebranie kardynałów w celu wybrania nowego papieża;
2. rel. zamknięta część Watykanu będąca miejscem wyboru papieża
KOMENTARZE
Co to?
konklawe przeciez wybiera papieza
konklawe się zbliża :( [*]
Biedni Kardynałowie!
W szczelnym pomieszczeniu wytrzymają jakies 2-3 godziny. Potem się poduszą. Rzeczywiscie o to chodzi???
Skąd się biorą takie wytłumaczenia znaczeń???
Czasem nie wiadomo co gorsze i głupsze! Czy dopuszczone słowo, czy dopuszczone wytłumaczenie jego znaczenia...
poza tym poprzedni papiez niekoniecznie umarl, mogl zrezygnowac ze stanowiska
W większości języków, ów termin jest dokładnie przepisany z łaciny albo częściowo jest przysposobiony do danego języka (w tym polskiego), choć w niektórych słownikach można dostrzec odważniejsze i przyjaźniejsze (właściwsze) przystosowanie, np. conclav (rumuński), konklaf (indonezyjski), konklav (szwedzki), konklāvs (łotewski), konklaav (estoński), konklavo (esperanto), konklaavi (fiński), konkławata (macedoński), конклав (bułgarski, rosyjski i ukraiński). Polska pisownia powinna zmierzać ku chorwackiej i litewskiej formie konklava z zamianą v na w.
Konklawe (łac. conclave – ‘zamknięte pomieszczenie w budynku’) to ogólne zgromadzenie kardynałów, zwoływane po 15-20 dniach od śmierci papieża.
Powinniśmy spolszczyć – 'Była to dotychczas najdłuższa konklawa w historii Kościoła', 'Ostatnim dokumentem, określającym przebieg konklawy był dekret Universi Dominici Gregis podpisany przez Jana Pawła II', 'Przed właściwą konklawą odbywa się tzw. kongregacja ogólna kardynałów', 'O konklawie dyskutowano jeszcze przez wiele tygodni', 'Zanim udali się na konklawę, próbowali wyjaśnić sytuację', 'Wiele zaskakujących konklaw przeszło już do historii'.
Konklawe (łac. conclave, zamknięte pomieszczenie w budynku, pokój). Jest to chyba jedyny wyraz dziwnie spolszczony - słusznie zamieniono c/k oraz v/w, ale zaniedbano zmiany końcówki. Czy mamy inny taki przykład?
Jest to bodaj największa zbrodnia na naszym języku - słowo niemal całkowicie spolszczone, ale inwencji językowym dziwakom zabrakło w zakończeniu. Panowie i panie - słowa poprawnie spolszczone powinny mieć na końcu A, jeśli w oryginale mają E (a do tego są tamże rodzaju żeńskiego).
Znakomita większość nie napisze poprawnie tego słowa, bowiem nie zostało poprawnie spolszczone. A to napiszą conclave, kolclave, conklave, konklave (i to pamiętajac, że zak. jest -e). A jeszcze mogą napisać z wariantem w zamiast v.
A wystarczyoby iść na rękę Polakom z jednym z najtrudniejszych języków i ustalić prostą i deklinowalną nazwę 'konklawa'.
Znakomita większość nie będzie w ogóle UŻYWAĆ TO SŁOWO*. Co do "prostoty deklinacji" - polemizowałbym. =]
* zaraza się rozprzestrzenia ;)
*Co do "prostoty deklinacji" - polemizowałbym*
Więc proszę o małą polemikę. 'Konklawa' - deklinacja wg 'lawa'. Trudne?
Nie o to chodzi... Uwzględnij całą treść mojego komentarza, niektórzy generalnie mają problemy z odmienianiem. =)
ja także z niektórymi trudnymi polskimi wyrazami, ale skoro jp jest fleksyjny, to odmieniajmy wszystko, jeśli tylko jest to możliwe; wielu błędnie odmienia 'cudzysłów' i radzi się im wzór 'rów', zatem 'konklawa' byłaby popr. odm., jeśli poradziłoby się im 'lawa'
Obecna forma jest tak dla mnie nieoczywista, że jeśli chcę napisać k., a czynię to bardzo rzadko (nie licząc na sjp), to muszę sprawdzić pisownię w słowniku. Gdyby zapis był 'konklawa', to bez zaglądania do s. napisałbym bez stresu.
>> ...muszę sprawdzić pisownię w słowniku.
To takie "straszne" (zwłaszcza że robisz to bardzo rzadko)? =)
Owszem, jest to dyskomfortowe - piszę coś po polsku i muszę zaglądać do słownika i to nie przy jakiejś trudnej nazwie geogr., lecz pisząc np. o k. A co z młodzieżą, np. z 3 klasy podst.? Powiedzmy, że nie zna tej nazwy, ale ze słuchu oczywiście napisałaby poprawnie po polsku 'konklawa'.
Trzecioklasiści raczej generalnie znają mało słów...
Tyle że dyktando polega na właściwym wychwyceniu dyktowanych wyrazów i ich odpowiednim zapisaniu, czyli nie trzeba znać znaczeń wyrazów, lecz należy je poprawnie zapisać, chyba że są to homonimy, to znaczenie jest istotne.
wyraz konklawe na dyktandzie w trzeciej klasie (ogólnie to mało prawdopodobne, aby w jakimkolwiek szkolnym dyktandzie ten wyraz się znalazł, no, chyba że zrobi je ksiądz)? =]
Cytat częścowy: (mirnal 2014-03-24)
"Owszem, jest to dyskomfortowe - piszę coś po polsku i muszę ... ."
Co się stało z POLSKICH słowem <niewygodne lub uciążliwe>? Znowu małpujemy język angielski z jego słowem <discomfort>? Co z tym Pana "... piszę po polsku ... "?
Cytat częściowy z dnia 2014-03-24:
"... to bez zaglądania do s(łownika) napisałbym bez stresu."
A co z POLSKIM wyrażeniem <bez zastanawiania się> lub >bez chwili wahania>?
Do Pana Przekornego (2014-03-24)
Cytat częściowy: "Znakomita większość nie będzie w ogóle UŻYWAĆ TO SŁOWO*. Co do "prostoty deklinacji" - polemizowałbym. =]".
Poprawnie: "... większość nie będzie w ogóle używać TEGO słowa."
Marek / W-wa
Maruniu, uroczy jesteś...
W trzeciej klasie na dyktandzie było słowo 'mudżahedini'...
>> Poprawnie: "... większość nie będzie w ogóle używać TEGO słowa."
Świetnie, to już jakiś postęp! :> http://sjp.pl/artysta#p349416 eee... nie ("użyto kluczowe słowo"). xD
>> Maruniu, uroczy jesteś...
Zaiste (urocza arogancja). =]
O, Pan Marek kiedyś (i to nie tak dawno) poprawnie używał "używania"!
gdzie? =]
Powyżej...
nie liczy się, nie on "używał", lecz ja (na dodatek tak to napisałem, aby wywoływało zgrzyt) =]