kontuzjogenny

Występuje te słowo coraz częściej.

Kontuzjogenny czyli podatny na kontuzje.

Występuje tO słowo coraz częściej.

Jeśli -genny, to na pewno nie podatny.

Nie podatny (czyt. zawodnik), tylko wywołującym ryzyko wystąpienia kontuzji. Tzn. zawodnik nie może być kontuzjogenny, tylko uprawianie danej dyscypliny spotru bywa kontuzjogenne.

Ktoś "zerżnął" to słowo z angielskiego, gdzie jest słowo, a raczej są słowa, <contusion prone>, co oznacza zawodnika, który w trakcie wykonywania swego sportu często miewa kontuzje. Czyli chodzi tu o skłonność TEGO zawodnika do uszkodzeń ciała, podczas gdy jego koledzy "robiąc swoje" nie odnoszą tylu obrażeń lub mają je w mniejszym stopniu. To nie ma nic wspólnego z GENAMI (... genny)! Mowa tu raczej o ślamazarności danego zawodnika lub niewłaściwego treningu lub zbyt krótkiej rozgrzewki.

Marek / Warszawa

okazuje się, że dzieci neo zdarzają się nawet wśród istot "bliskich 60-atki"...

Izydor / Koziepipki

Ten Mareczek z Warszawy jest jeszcze bardziej irytujący niż Mireczek z Wybrzeża.

A Może to Mareczek S. z Legii, bo co róż, to kontuzja. Jak nie pikawa, to kolano. :P

Kontuzjogenny - sprzyjający ryzyku powstawania kontuzji. Jedyna słuszna definicja.

Wczoraj znowu (w magazynie mundialowym na TVP) padło to słowo w znaczeniu "często łapiący kontuzje".

Oooo.... pojechałeś....
Słuchanie komentatorów sportowych, nie tyle w studiu (lub w studio) a w loży komentatorskiej stadionu - to słuchanie czasem dostarcza więcej emocji niż lektura komentarzy SJP.
Perełki słowne, zapewne w pełnej improwizacji, jakie tam padają - to cudo miódo;-))

Wiem; z reguły nie umieszczam tutaj "perełek" dziennikarskich (wystarczy, że pewien gdynianin robi to w nadmiarze), ale tym razem po prostu nie wytrzymałem...

"Tzn. zawodnik nie może być kontuzjogenny, tylko uprawianie danej dyscypliny spotru bywa kontuzjogenne."

Zawodnik też może być kontuzjogenny, jeśli często i brutalnie fauluje.

można mieć kontuzjogenną np. nogę, bo jest osłabiona, co sprzyja kontuzji