dopuszczalne w grach (i)
1. wytwórca krawatów;
2. pejoratywnie: urzędnik lub pracownik korporacji;
3. potocznie: osoba chętnie chodząca w krawacie
KOMENTARZE
Krawaciarz to równie dobrze może być pogardliwie o warszawiaku
Wytwórca krawatów?! Może przed wojną! Obecne znaczenie to pogardliwie o pracowniku biurowym/korporacyjnym z wielkiego miasta (niekoniecznie Warszawy). Zwłaszcza jeśli zadziera nosa (lub innym się wydaje, że zadziera). Yuppie, japiszon... te klimaty.
Krawaciarz to jest pogardliwe określenie Warszawiaka.
Może tak, może nie. Ze swojego doświadczenia wiem, że określenie 'parasol(e)', wywołuje u niektórych warszawiaków/warszawian jakąś kosmiczną wściekłość. A wszak to powód do chluby.
he he he.... nie chciałbym być dumny że nazywają mnie idiotą tak samą nie chciałbym by ktokolwiek nazwał mnie krawaciarzem. Jeśli uważasz inaczej to gratulacje za innowacyjność poglądów. Cześki lubią się biczować. Krawaciarz to imbecyl, który twierdzi że jak jego zmuszają do jakichś napiętych wymogów nie mających praktycznego sensu to może tego wymagać od innych i krytykować bezlitośnie ludzi nie spełniających jakich chorych standardów narzuconych wbrew ich kulturze. Coś jak inkwizycja wobec niewiernych.
Krawaciarz to takie samo pogardliwe określenie jak robol, tyle że wobec pracowników niefizycznych.
Słyszałem o takim zespole o nazwie krawaciarze.
Wytwórca? W polskim języku nie używa się tego określenia (chyba że jako neologizm); bardziej uniwersalnym określeniem jest producent...
Źle ci się wydaje, ~goscu od neologizmu.
https://sjp.pwn.pl/doroszewski/wytworca;5522895.html
Jestem z Poznania i nie mam pretensji jak reszta kraju woła na nas pyry. To samo tyczy się krawaciarza. Nie ma to u mnie wydźwięku negatywnego.