dopuszczalne w grach (i)
pies, mieszaniec rasowy, najczęściej wiejski pies podwórzowy; kundel
KOMENTARZE
Maria Konopnicka - Co dzieci widziały w drodze
Jadą,jadą dzieci drogą,
Siostrzyczka i brat,
I nadziwić się nie mogą,
Jaki piękny świat!
Tu się kryje biała chata
Pod słomiany dach,
Przy niej wierzba rosochata,
A w konopiach... strach.
Od łąk mokrych bocian leci,
Żabkę w dziobie ma...
- Bociuś! Bociuś! - krzyczą dzieci.
A on: - Kla!... kla!... kla!...
Tam zagania owce siwe
Brysio, kundys zły...
Konik wstrząsa bujną grzywę
I do stajni rży...
Idą żeńcy, niosą kosy,
Fujareczka gra,
A pastuszek mały, bosy,
Chudą krówkę gna.
Młyn na rzeczce huczy z dala.
Białe ciągną mgły,
A tam z kuźni, od kowala,
Lecą złote skry.
W polu, w sadzie brzmi piosenka
Wskroś srebrzystych roś,
Siwy dziad pod krzyżem klęka.
Pacierz mówi w głos...
Jadą wioską,jadą drogą
Siostrzyczka i brat,
I nadziwić się nie mogą,
Jaki piękny świat!
Wyraz występuje w Popiołach Żeromskiego.
ToRo:
"(...) Jakiś olbrzymi kundys co chwila rzucał się do Rafała, żeby go z czułością liznąć po twarzy (...)", Stefan Żeromski, "Popioły".