dopuszczalne w grach (i)
żartobliwe przekleństwo
KOMENTARZE
Prawdopodobnie jako przekręcona (fonetycznie spolszczona) forma nazwy Cour de Balance, francuski Urząd Miar i Wag, taki źródłosłów widziałem podany m.in. w książce "ORP Orzeł zaginął"
a jak się tłumaczy wyzwisko 'ty balasie'?
ty balansie raczej
A może "balaście", w sensie zbędnego obciążenia? ;-)
Przekleństwo związane z handlem! Kurdebalans to oszukańcza waga. Znaczy... idziesz na targ, a tam sprzedawca ma podrasowaną wagę, albo podrasowane odważniki, i celowo sprzedaje Ci mniej, żeby nieuczciwie zarobić więcej. Do tego właśnie służy mu kurdebalans, czyli kur...wska waga. Więc jak nas ktoś orżnie w interesach, to całkiem na miejscu jest zakląć "kurdebalans"!
Powiązanie z Cour de Balance, czyli francuskim Urząd Miar i Wag, ma charakter żartobliwy.
A propos wagi: ktoś wie, co się dzieje z gościem "jajogłowym"? Pojechał na urlop, miał wrócić a już prawie 4 lata go nie ma...
@gość z 2010 - prawidłowe pochodzenie, "zastępcze przekleństwo" popularne wśród Polaków z Nordu. I we wspomnianej książce i w innej (chyba "Samotny Półwysep" Steyera) jest to wspominane. Moja ciotka - 25 lat w tamtym regionie - też go używała..