dopuszczalne w grach (i)
woda w stanie stałym; jej zamarznięta powierzchnia
-
dopuszczalne w grach (i)
potocznie: porcja lodów
KOMENTARZE
a trzecie znaczenie??? ;))))
Chyba do podziałki na -u (zamarznięta woda) i -a (bambino).
Kto mi powie, od kiedy poprawna jest forma "loda"? Bo jeśli chodzi o lód na rzece, to dpoełniacz będzie lodu, a lody do jedzenia jak mnie nauczono występują tylko w liczbie mnogiej...
Ja spotkalem się z użyciem słowa "...loda" w zdaniu "...trzaskać loda...", ale poproś kogoś innego, żeby Ci wytłumaczył, o co chodzi w tym przykładowym zdanku! Ja powiem tylko tyle, że jest to sprośne...
Źródło jest podane.
Jeśli kupisz sobie litrowe lody i nałożysz do czarki porcję, zjesz i Ci zasmakują, to będziesz mógł powiedzieć "Ale pyszne lody jadłem."
A jak zjesz zappa, bambino albo świderka i Ci będzie smakował, to powiesz: "Ale pysznego loda jadłem."
a "robić loda" :P to nie ja :P
a trzecie znaczenie no wiecie co mam na mysli...!! nie no żarcik.....
to się wyrażaj w liczbie pojedyńczej że chcesz lodzia :)
Jeśli chodzi o lody spożywcze, to nie mają one liczby pojedynczej. Mnie również uczono, że lód to woda w stanie stałym, natomiast mowiąc, że zjedliśmy deser mówimy "lody", a nie loda. Osoby, które używają w sklepie zdania "Poproszę tego loda" niestety kaleczą nasz piękny język. No ale współcześnie wiele rzeczy jest dopuszczanych - kwiatki typu "wykon" czy "celebryta" - aż zęby bolą, jak się to słyszy.
Szanowny gościu myślę, ze jednak nie jest tak do końca. Uważam że istnieje l.p. No w końcu czego nie jesteś sobie w upalny dzień w stanie odmówić, jednego loda na patyku, czy jedne lody na patyku. Zgoda, jeśli jest to deser podany w pucharku, to są lody, ale na patyku zawsze będzie lód, pozdrufka (a to tak, żeby dyslektyków wkurzyć, ha ha ha...)
wczoraj w makdonaldzie chciałem właśnie kupić lody. Wprost powiedziałem poproszę lody. I co myślicie? Panienka daje mi dwie porcje lodów? I jak być tym przypadku, jak powiedzieć, że chcę akurat jednego loda a nie 2?
tak, jak kupujesz spodnie lub nożyczki, czy jeśli kupujesz jedną sztukę, też mówisz: proszę spodnia albo nożyczka?
tyle że nie ma słowa "spodzień" i "nożyczek". Narty i wrotki występuja parami, ale można je np. oglądać osobno, zatem 'oglądam nartę i wrotkę'. Jeśli kupuję lód gałkowy albo w opakowaniu (np. firmy 'Calipso'), to (wg mnie) np. 'zjadłem dwa lody - jeden lód był czekoladowy, drugi zaś - cytrynowy'. Mamy także problem biernika, bowiem poprawniej jest 'zjeść banan, pomidor, kotlet i lód', niźli 'zjeść banana, pomidora, kotleta i loda'.
Nie do końca masz rację, bowiem http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10780
A co sądzi profesor - http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=kotlet&kat=18
Tu jednak woli 'zjeść kotlet, wysłac e-mail*, wypalić papieros'
* - moja propozycja: 'emajl'
Jasne, że tak! Zaznaczam jedynie, że tu nie ma sztywnej reguły.
moja propozycja - iymeejl
*tu nie ma sztywnej reguły* - jak z lodami: najpierw lód jest sztywny, lecz z upływen czasu (ciepło) - upływa z wafla (sorki - rozpływa się, roztapia)
Majdak to jak powiesz? Jeden lody?
jeden lut ;)
"Majdak to jak powiesz? Jeden lody?"
A jak powiesz? Jeden spodnie?
Zostawić na lodzie (dzisiaj media) -
Samolot Ryanair miał dziś planowo wylecieć o 11.30 do Manchesteru. Taką informację uzyskaliśmy od przewoźnika i taka informacja była wyświetlana na tablicy. Ryanaiar próbował zmienić godzinę odlotu, ale nie dostał zgody. Pomimo braku slotu, czyli tzw. okienka startowego, samolot poleciał. Około 11.20 samolot był już w powietrzu. Na lodzie pozostało około 20 osób, które w związku z wcześniejszym odlotem nie zdążyły wejść na pokład.
Re:"# ~gosc 2012-06-30
"Majdak to jak powiesz? Jeden lody?"
A jak powiesz? Jeden spodnie?"
Uważam, że śmiało można użyć prostej formy "jedne lody" czy "jedne spodnie"; choć ładniej zabrzmi np. "jedną porcję lodów"
Śmieszna dyskusja. To przecież oczywiste, że powiemy "lód" albo "lody" w zależności od tego, czy mowimy o lodach policzalnych, czy niepoliczalnych. Można zjeść loda Bambino (policzalnego) albo wybrać się na lody do cukierni i zjeść te lody (czyli de facto porcję lodów - niepoliczalnych, bo konceptualizowanych jako substancja). Można dywagować, czy gałki lodów (albo taka swoista kupka lodów z automatu) w wafelku to "lód" czy "lody", ale nie dojdziemy, która najjedyńsza wersja jest tu poprawna, bo żadna się tu nie wysuwa na prowadzenie. Wszystko zależy od naszego odbioru rzeczywistości i od tego, czy będziemy sobie ten deser wyobrażali jako policzalną skończoną całość, czy jako porcję czegoś niepoliczalnego. End of story.
Albo 'jeden sanki, nożyce, skrzypce'? Nie, mamy 'jedne sanki, nożyce, skrzypce'.
suchy lód
Materiałem wyjściowym do produkcji suchego lodu jest ciekły dwutlenek węgla (CO2), który jest całkowicie naturalnym produktem. Metoda zastosowana w urządzeniu do wytwarzania granulek (palletizerze) przekształca płynny CO2 w śnieg, który jest następnie kompresowany i wyciskany przez setki małych otworów (EKSTRUZJA). Pozwala to na osiągnięcie jednakowej wielkości granulek lub jeśli odpowiednio je sprasujemy pozwala to na uzyskanie bloków suchego lodu.
Lód czy lody?
Spotykam się czasami z zapytaniem o chęć zjedzenia zimnego deseru w postaci Czy chcesz loda? Mi to się raczej kojarzy z propozycją o charakterze erotycznym. Z tego co kojarzę, słowo lody (w kontekście chłodnej przekąski) nie posiada liczby pojedynczej (analogicznie do „jednego spodnia” – nie ma czegoś takiego, są jedynie spodnie). Czy forma Chcesz loda? jest poprawna (w odniesieniu do deseru, bo co do drugiego znaczenia nie mam wątpliwości), czy zawsze powinno się pytać o lody?
Przez długi czas rzeczownik oznaczający zimny deser miał wyłącznie liczbę mnogą – lody. Wynikało to z tego, że początkowo występował w postaci masy, co uniemożliwiało wyodrębnienie z niej jednej sztuki. Już od dawna jednak kupujemy lody na sztuki, co sprawiło, że zaczęliśmy się posługiwać ich nazwą w liczbie pojedynczej (lód). Jest to praktyka powszechna, lecz mocno kontrowersyjna – wydany w 1999 roku Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego (s. 404) kwalifikuje formę ten lód (‘jedna porcja, jedna sztuka lodów’) jako błędną, ale już PWN-owski Wielki słownik ortograficzny pod red. E. Polańskiego (z 2016 roku) [https://sjp.pwn.pl/szukaj/l%C3%B3d.html] kodyfikuje formę lód. Jako że lód w bierniku przybiera końcówkę -a, pytanie Chcesz loda? jest poprawne, choć (rzecz jasna) dwuznaczne. Ja sama staram się nie prosić o loda, nie kupować loda itd. – jeśli chcę zjeść ten przysmak, to wolę go kupować na porcje, co jednak nie zawsze jest możliwe – o deserze sprzedawanym na sztuki (lody na patyku) nie da się chyba już inaczej powiedzieć niż lód.
- Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
A trzecie znaczenie?