dopuszczalne w grach (i)
1. okres utajnienia, nieujawnienia się choroby, popędu seksualnego u dzieci itp.;
2. okres od momentu zadziałania bodźca do chwili pojawienia się reakcji
KOMENTARZE
w informatyce czas pomiędzy wysłaniem zapytania a otrzymaniem odpowiedzi
Ja odbieram Latecję jako – okres utajenia, uśpienia (uczuć np). Czas OD wystąpienia przyczyny - DO zaistnienia skutku. Nie tylko okres utajenia bądź wyparcia zainteresowań seksualnych u dziecka, przypadający na 7-10 rok życia... Jeżeli mam błędne pojęcie to proszę o szybkie sprostowanie :)
głupie freudowskie pojęcie.
W tłumaczeniu z j. czeskiego, które właśnie wykonuję, pojawiło się to pojęcie w odniesieniu do "mikroorganizmów latencyjnych", czyli takich, które pozostają w uśpieniu i aktywują się dopiero po zaistnieniu określonego bodźca, bądź przyczyny.
Krzysztof Karwowski, karvovsky@post.cz
Od łacińskiego "latere" - pozostawać w ukryciu, utajeniu, pozostwać nieznanych, latencja zatem to cecha nieweryfikowalna w prosty sposób, można obserwować jedynie konsekwencje latencji, a jej samej nie.
Na giełdzie w odniesieniu do UTP (Universal Trading Platform) latencja oznacza, krótki czas w przesyłaniu informacji na rynek, krótki czas zawierania transakcji
*Krzysztof Karwowski, karvovsky@post.cz*
A ja myślałem, że nazwiska w obrębie alfabetów z pismem łacińskim są niezmienne (co najwyżej z pominięciem "ogonków" itp.).
Zygmunt FRAUD!
Cytat: (~gosc 2006-02-07)
"w informatyce czas pomiędzy wysłaniem zapytania a otrzymaniem odpowiedzi"
W powyższej wypowiedzi wyraźnie brakuje CZASOWNIKA. Poprawnie zdanie powinno wyglądać tak:
"W informatyce jest to czas pomiędzy wysłaniem zapytania, a otrzymaniem odpowiedzi".
Piszmy starannie! Bądźmy zrozumiali!
Jarek / G-ce
Cytat: (~gosc 2010-05-07)
"Ja odbieram Latecję jako – okres utajenia, uśpienia (uczuć np). Czas OD wystąpienia przyczyny - DO zaistnienia skutku. Nie tylko okres utajenia bądź wyparcia zainteresowań seksualnych u dziecka, przypadający na 7-10 rok życia... Jeżeli mam błędne pojęcie to proszę o szybkie sprostowanie :)"
Co za niechlujna interpunkcja! Gość nawstawiał myślników gdzie popadnie, myśląc, że zabrzmi mądrze. Niestety osiągnął on dokładne odwrotny efekt do zamierzonego. Po korektach i drobnych poprawkach stylistycznych wypowiedź wyglądałaby tak:
"Ja odbieram <postrzegam> latencję jako okres utajenia <utajnienia>, uśpienia (np. uczuć). Czas OD wystąpienia przyczyny DO zaistnienia skutku. Okres utajenia <utajnienia> bądź wyparcia <odrzucenia> zainteresowań seksualnych u dziecka, przypadający na 7-10 rok życia nie jest jedynym znaczeniem tego wyrazu. Jeżeli mam błędne pojęcie, to proszę o szybkie sprostowanie."
W <> zamieściłem propozycje lepiej brzmiących zamienników.
Jarek / G-ce