ja dałam manna a nie ma.

KASZA MANNA

bo pewnie dalas maniena :)

Nie ma sensu pisać "kasza manna", wystarczyłoby po prostu "manna", wszak nie piszemy "węgiel antracyt", lecz "antracyt".

@mirnal: Jak widać na załączonym obrazku, ten wyraz ma pięć znaczeń i tylko jeden dotyczy kaszy, więc stosowanie tego przedrostka dla doprecyzowania jest jak najbardziej uzasadnione.

Ale tylko jedno znaczenie dotyczy konsumpcji, zatem w sklepie, barze jest oczywiste, o jaką mannę chodzi.

Wiem, kto napisał tekst w 2012. Jeśli autor piszący o sklepie czy barze jest ten sam - w 2012 roku pisał coś o sklepie?
Czy może ja już mam zaćmę totalną?
Czy to tylko krętactwo pospolite adekwatne dla Szachera Machera?

A w czym tu problem?
Poproszę w barze o porcje manny/gryczanej lub o porcję kaszy manny/gryczanej - zostanę zrozumiany.
Nie wiem, o co chodzi z pisaniem tego (w jakich okolicznościach) ale będzie chyba podobnie.
Wydaje mi się, że większość ludzi zna dwie manny - kaszę i tę biblijną, z nieba.

w barze proszę o fasolkę po bretońsku, to mogę poprosić o mannę bez słowa kaszy i bez słowa porcję

czy wymowa 'manna' oraz dopełniacza nazwiska Manna jest jednakowa?

Nie. Wymowa jest inna, bo Wojciech Mann (w mianowniku) prowadził program telewizyjny z udziałem dzieci a kasza nie prowadziła.

Nie, nazwisko Mann wymawia się jako [man].
Do pana Wojciecha Manna [czytaj: mana]
O panu Wojciechu Mannie [czytaj: manie]

Dziwne pytanie. Odpowiedź masz w definicji:
"[czytaj: man] nazwisko, np. Wojciech Mann...".
W celowniku i innych przypadkach także.

ale nie ma wymowy w innych przypadkach

Czyżbyś oczekiwał w definicji:

[czytaj: man, mana, manowi, mana itd.]?

Facet piszący pod hasłem "bramkarz" zje cię na surowo. Za rozwlekłość i zbędne słowa.
I tym razem będzie miał rację.