masło

A dlaczego "w bębnach obrotowych"? Znam masielnice, w których trzepak porusza sie ruchem posuwisto-zwrotnym góra-dół. Czyżby to już nie było masło?

faktycznie, podawanie sposobu otrzymywania masła (lub innego produktu) zniekształca definicję; dawniej nie było obrotowych urządzeń i co - nie było masła?

Masło to pokarm,który wytwarza krowa.

Masła nie wytwarza krowa!!! Tylko po części gdyż mleko pochodzi od krowy a masło robi się z mleka. A więc wywnioskowywując z mojej wypowiedzi nie masz racji gościu.!
Gość ;)

oszukane masło można by wytwarzać nawet z samej krowy (to chyba jednak nieopłacalne, lepiej je robić z roślinek) ;)

"otrzymywany z mleka krowiego" - do zmiany; może być także kozie masło.

coś, co otrzymujemy z mleka

ale nie mleczka dlatego nie ma masła kokosowego

Przydałoby się uzupełnić definicję masełka, że staje się ono pomału dobrem luksusowym. Kiedyś rodzicie pokazywali dzieciom pomarańcze w sklepach jako coś niedostępnego, masło też może tak skończyć. Zostanie wtedy tylko suchy chlebek i margaryna :)

>ale nie mleczka dlatego nie ma masła kokosowego
A ja widzę w google masło kokosowe - słoiczek kosztuje 22,90 zł

Z drugiej strony, moja znajoma mówi np. na Nutellę- masło orzechowe. A poza tym, ze służy to do smarowania, to z masłem ma niewiele wspólnego.
A tak przy okazji, powtarzajcie szybko: masło masło masło masło

Nutella to ani nie masło ani nie orzechowe.