maseczka

Popieram noszenie antykowidowych maseczek, ale przemawianie w Sejmie z maseczką, to jednak przesada. Słuchacze mają maski i są w bezpiecznej odległości.

Maseczka jest wprawdzie zdr. od maska, ale w znaczeniu ochrony przed zarażeniem to nazwa oficjalna, niezdrobniona. Inaczej kawusia - zdr. od kawa, nitk oficjalnie nie nazywa kawę kawusią i nie ma na metkach napisu "kawusia", a na maseczkach (opakowanie) jest napis "maseczka".
Inaczej - w innych językach "mask" lub podobnie, ale po polsku "maska", jednak w zn. ww. ochrony "maseczka".

Uprzejmie informuję, że porady dla marszałków Sejmu (i posłów) powinno się adresować raczej na ul. Wiejską w Warszawie.
Być może także do adekwatnych resortów w rządzie RP.
Nie wydaje mi się, żeby którakolwiek z zainteresowanych osób czytywała komentarze sjp.pl.
A gdyby nawet - login radzącego raczej nie ma mocy sprawczej wynikającej z samego miana - jak na przykład JP2.
Chyba nie ma... czyżby coś mi umknęło?