mirta

Myrtus, roślina z rodziny mirtowatych, krzew występujący w licznych gatunkach w cieplejszych okolicach kuli ziemskiej; najbardziej znany Myrtus communis, krzew obszaru śródziemnomorskiego, o drobnych, błyszczących, zimotrwałych, wonnych liściach i jadalnych, korzenno-słodkich owocach; uprawiany jako roślina ozdobna i dostarczająca olejku wonnego

to TEN mirt... patrz SJP.

Z mojego punktu widzenia to TEN mirt a nie TA mirta.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mirt
Jedynie regionalnie chyba, przynajmniej na Śląsku używa się określenia merta, czy to gwarowe czy nie - nie podejmuję się rozstrzygać.

bohaterka mojej książki :P:P

Owszem, ten mirt, ale nie ma tego mirta :-)) pozdrawiam :-))

Nie ma czegoś takiego jak "mirta". Jest mirt (rzeczownik rodzaju męskiego). Co do tego są zgodni autorzy słownika wyrazów obcych, słownika języka polskiego i słownika ortograficznego (wszystkie wydane przez PWN). A w dopełniaczu jest "mirtu" i nic innego. Ta mirta to jakieś nieporozumienie

Ja również znam słowo mirt, ale o 'mirta' nie slyszałam. Mółby ktoś mi wyjaśnić? :))

Ale co tu wyjaśniać? W niektórych regionach (pewnie głównie w wielkopolsko-pomorskich, bo w moim domu używało się chyba wyłącznie tej mirty) tak właśnie mówi się na tę roślinkę. Forma ta jest -rzecz jasna- obecna w słownikach (także w tych pewuenowskich), więc nie dziwimy się różnym ignorantom, że aż się czerwienią pokryli...

1. http://img171.imageshack.us/img171/1148/markowskict2.jpg
2. http://img171.imageshack.us/img171/3938/doroszewskioi3.jpg
3. prof. Podracki widniejący w rubryce 'Występowanie'
4. i paru innych pewnie...

Dziękuję bardzo, tyle mi starczy.

Nie spotkałam się wcześniej z tym słowem, czy to aż takie nietaktowne, że chciałam się bliżej zaznajomić z tym wyrazem?

Nie, nie ma w tym niczego nietaktownego. Jeżeli w mojej wypowiedzi pobrzmiewała jakaś nutka irytacji, to miało to związek z poprzednim "komentarzem", który (mimo że groźniejszy i nie mniej irytujący od tekstów typu: 'gupi słownik') będzie tu wisiał przez długie lata... Pozdrowienia.

nie pozwalajcie KALECZYĆ POLSZCZYZNY!!!
Kto korzysta z takiego słownika jak bertelsmann?!!!
Mamy się bawic i....uczyć.
Wstyd!!!!!!

w kieleckim mówi się mirtu, mirtowy. mirta potworek językowy
czy czasem to nie to samo kort - korta ( czyba kortu)