dopuszczalne w grach (i)
mężczyzna posiadający tylko jedną partnerkę (żonę)
KOMENTARZE
nie ma na świecie monogamistów :))
Gościu nie wkładaj wszystkich do jednego wora,jeżeli przeżyłeś zawód miłosny to współczuje,ja przeżyłem z jedną kobietą 30 lat,a napewn sa tacy co mogą się pochwalić większym stażem.Życzę więcej wiary w drugiego człowieka.
Jeśli jest prawdziwa miłość, to jest rówież monogamia, tyle.. Pytanie tylko ile osob potrafi kochać prawdziwą miłością.. ludzie mają tendencjędo upraszczania, .. dlatego tak trudno o prawdziewąmiłość..
nie ma monogamistow na swiecie oni tylko sobie tak wmawiaja a robia co innego ewentualnie zachowuja sie tak tylko jakis czas
Jaki jest antonim tego słowa?
No chyba poligamista.. Tak jak monoteizm i politeizm. :D
ja nie wierzę w miłość , ponieważ nigdy prawdziwej nie doznałam! Ona jest tylkko w filmach i serialach ; ] pozdrawiam , Anka : )
+ ale jestem za monogamią, i znam ludzi którzy żyją ze sobą juz po 50 lub 30 pare lat, a ja sama mam niespełna 18 : )
Monogamista ma jedną żonę w danej chwili, a nie w ogóle w życiu. Poligamista (lub nawet bigamista) jest bardziej czy mniej formalnie zaślubiony z kilkoma kobietami na raz. Przecież powtórnie ożeniony wdowiec czy rozwodnik również jest monogamistą. Czasem, trochę żartem, mówi się o seryjnych monogamistach.
A związek między monogamią a miłością jest chyba dość luźny. Podobnie jak w innych ..-gamiach. I takoż ...-andriach (?).
monogamia jest czyms wyjatkowym, bo praca nad nia jest ciezka... ale satysfakcja muuuurowana !!!! isc na latwizne kazdy potrafi!!! a dla tych wszystkich, ktorzy nie wierza w milosc: nie zastepuj milosci polproduktem, podroba milosci - to wtedy ta prawdziwa napewno dostrzezesz ;)
nic nie wiecie o życiu samotnym wieciec się nie wypowiadajcie na takie tamaty z chypokryzją
Cholernie ciezka sprawa ,jak tak czytam.. samo sie wszystko uklada tak jak tego chcemy... nikt nam nic nie nakazuje !!!!!!!!!
nie wyobrażam sobie - zdrady - przelotnego seksu !!! kocha sie jedna osobe. Nie wiem nie pojmuje tego jak mozna przestac kogos kochac. prosty przyklad mam dziecko ... i nagle postanowilam pokochac cudze dziecko i co ... tak na chwile (...) to jest straszne ale tak sie dzieje. bylam w zwiazku 5 lat moj 'ukochany" mnie zostawil tak nagle zupelnie ... nie rozumiem tego... jak mozna pokochac kogos innego ... ja tego nie potarafie
Jestem facetem i mówię ze Monogamia Rządzi.
Kobieta jest kobietą a nie hydrantem dla psów. Jeżeli nie masz honoru ani szacunku to żyjesz w świecie bez miłości, z wieloma 'kochankami' i może to wydaje się fajne, ale to nie zmienia faktu ze tacy ludzie żyją w pustce, robiąc z siebie narzędzie do zaspakajania popędów albo uspakajania wewnętrznego tchórzostwa przed samotnością. (Tak nawiasem tutaj ktoś napisał ze nie ma miłości na tym świecie. Możliwe że jesteś młodą osoba zdana na niedojrzałych emocjonalnie rówieśników, albo porostu masz pecha. Ja miałem kobietę którą bardzo kochałem przez wiele lat z wzajemnością. Ale teraz już jej nie ma na tym świecie. Ale nadal ja kocham i nigdy o niej nie zapomnę.)
Pozdrowienia.
Jesli chce sie monogamiste to trzeba wyjsc za labedzia!