dopuszczalne w grach (i)
gwarowo:
1. gęsto upakować, ponakładać;
2. naćkać się - przejeść się
KOMENTARZE
a coz to??
Też poproszę o znacznie :)
Co za głupota ten wyraz. Widzę, że nawet nie jest napisane co to znaczy. To o czymś świadczy! Trochę jest to denerwujące, że są tu wpisywane jakieś wyrazy z różnych gwar, o których normalny człowiek nie ma pojęcia!
dla mnie - łodzianina - to normalne słowo ;]
na warszawskiej Pradze mówią : bułkie parówkie, czy to jest powód do dodawania tych słów do s.j.p? te "gwary" są wątpliwej konduity
Normalne słowo, też pochodzę z Łodzi i nie wiedziałem, że to nasza gwara. Nie "pultajcie" się tak :P
To nie jest gwara, to nie znajomość języka polskiego jest wynikiem takiego słowotwórstwa imo. ;/ niektórym "chlopom" lub "babom" jest wygodniej powiedzieć, ze cos jest "naćkane" niż za ciasno poukładane (lub "nie pultajcie sie tak" zamiast "nie denerwujcie sie" itp. jak w przypadku komentarza r0galik89). I jeżeli ktoś chce być z takim przysłowiowym "chlopem" czy "babom" identyfikowany, to niech sobie mówi jak chce, ale niech nie bedzie zdziwiony, że osoby w jego otoczeniu odbiorą go za prostego i nie wyedukowanego wieśniaka.
niewyedukowany pisze się razem :<
Hmm, z "niewyedukowanym" może być różnie, choć w tym zdaniu napisałbym łącznie.
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8189
Za to w pierwszym zdaniu ~gość winien był napisać "nieznajomość". Oczywiście całkowicie się z ~gosciem nie zgadzam w kwestii merytorycznej. Gwara to bardzo ciekawa sfera języka, a jego nieznajomością popisał się sam ~gosc.
Moja Matka jest z Warszawy, a też używa tego określenia.
Też jestem z Warszawy i znam to słowo.
Ja też. ^_^
naćkane - zbyt gęsto coś upakowane
natomiast z pewnością nie można tego odnieść do osoby przejedzonej
"z pewnością nie można tego odnieść do osoby przejedzonej"
można, można
"Kamień na kamieniu" s.134 o kocie:
"... słychać było, jak myszy w nim grają. Musiał się ich dobrze naćkać"
Pochodzę ze wschodniej Żywiecczyzny i określenie "naćkać się" jest tam powszechnie używane w gwarze. Oznacza ono "porządnie się najeść, przejeść się". Nie ma tam osoby, która by nie znała tego słowa.
Częściej słyszy się -naćpać-.
U nas w domu od dziecka używało i używa się głównie słowa: naćkane. Wiele jest słów regionalnych w słownikach, nie rozumiem dlaczego nie ma tego. Naćkane nie ma tak naprawdę odpowiednika, jak np. za bardzo pstro i gęsto coś udekorujesz, dodasz za dużo o jeden, dwa elementy czegoś, szczególnie w sensie estetycznym, to jest naćkane. Jak to się mówi: za dużo grzybów w barszcz.
,,Częściej słyszy się -naćpać-.''
Naćpać to raczej w odniesieniu do narkomanów.
W moim domu (jestem z Lubelszczyzny) używa się tego słowa w kontekście przepicia się, np. Naćkałam się kawy i teraz drżą mi dłonie.