nekrofil

przecinek przed słowem "który"!

Viniu to każdą jedną definicję wpisuje z błędem... kaszmar toootalny

Próbowałem napisać po swojemu, własnymi słowami ale jestem słaby widocznie. Dlatego by dać spokój kończę z wpisywaniem znaczeń. Kolo napisał że każdą jedną definicję wpisałem z błędem...:-) życzę powodzenia wszystkim.

Drogi Viniu
nie bierz wszelkich uwag tak strasznie poważnie
faktem jest, że wprowadzasz nieraz definicje dość nieuważnie i sam pamiętam jak zwracałem ci uwagę na dbanie o poprawność, również formalną
także nie zniechęcaj się

Drogi Koalarze
Wiem, że jesteś mistrzem poprawności definicyjnej, ale nie gnęb za bardzo tych naszych wolontariuszy, którzy wzbogacają słownik o definicje (sam widzisz, że nietrudno ich zniechęcić).

pozdrawiam

To nie przeze mnie Viniu zrezygnował, tylko przez jakiegoś "kolo" ;).
Postaram się od teraz wytykać błędy i w ostateczności (gdy wprowadzający sam nie poprawi po jakimś czasie) poprawię sam.

ja poproszę o zrobienie wyjątku w przypadku mojej osoby.kiedy wprowadzę błędną definicję, to nie czekaj aż się zreflektuje i ją poprawię(bo to może trwać wieki):D a później pozostają jeszcze ewentualne poprawki poprawek i poprawki poprawionych poprawek, co jest dla mnie prawdziwym koszmarem:P dlatego, od razu zostawiam Ci ją na własność i rób se z nią co chceta:)pozdrawiam.:)

koalar, nie przepisuj definicji z USJP.

viniu75
definicja bardzo ładnie sformułowana i poprawna,należy ją wprowadzić a wyrzucic "dzieło" koalara

Ciumaj lorda.

Szanowny Greenpoint:)
Jeśli uważasz Koalara za mistrza poprawności definicyjnej to już wreszcie rozumiem, dlaczego aż tyle uwag krytycznych (zwłaszcza tych zupełnie niegrzecznych) pojawia się tu w stosunku do twórców słownika.
Przy okazji - wyrazy szacunku dla Was (mimo wielu potknięć:))

drogi użytkowniku o nicku Klimt, gdyby nie DJ, to na moje oko słownik byłby ubozszy o jakieś połowę znaczeń, więc chyba dobrze wykonuje on swój dżob.:P czemu więc nie dać mu tytułu"mistrza poprawności definicyjnej", jeśli zazwyczaj jego definicje to gitowce?:) pozdrawiam.

"Mistrz poprawności definicyjnej" to taka ironia, że poprawiam wszystkie definicje (przecinki, spacje, brak równoważników, zła forma). Wiem, że Green rzadko żartuje, ale chyba można było tę nutkę sarkazmu wyczuć, dużo wysiłku nie trzeba było w tę analizę tekstu włożyć... Zapraszam pod hasło "ghee", gdzie Green sprzedał naprawdę wypasiony żarcik :).

haha racja, ja też nie załapałam że Grenn sobie jajca robi:) a co do ghee...to cytacik jest po prostu zabójczy:)))))))))

W końcu to kurnik ;).

znów masło maślane w definicji... ale słówko jest w końcu w słowniku~! brawo!!!

Wyjdź na dwór, niech cię trochę zleją wodą, to się może trochę rozbudzisz...

" nekrofil
med. człowiek cierpiący na nekrofilię"

jakie to jest chore na tej stronie! ja pieprze problem od razu dopisać "nekrofilia - bla bla bla" głupi, mały, drażniący błąd!!!