dopuszczalne w grach (i)
[czytaj: ńjus] nius;
1. potocznie: sensacyjna wiadomość z ostatniej chwili;
2. środowiskowo: wiadomość w internetowej grupie dyskusyjnej
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
przeciez to idiotyzm.wyraz nie polski a odmiany polskie.A jak to czytać? Tak jak napisane?
To już lekka przesada... Czy do kogoś dotrze wreszcie, że to literaki, a nie scrabble?? Ludzie, gramy w polską grę! Ciekawe, czy w wersji angielskiej jest słowo CIELĘCINA, MALEŃSTWO, a może chociaż BRZĘCZYSZCZYKIEWICZ ??? Przecież to już też słowo, kóre zostało niemal przysłowiem...
Mówisz, że literaki to polska gra? Pff, też mi news...
przecież to jest typowo angielskie słowo!
BRZĘCZYSZCZYKIEWICZ na pewno nie ma bo sie na planszy nie zmieści
dziękujemy, że byłeś tak miły i policzyłeś litery.
nie ma za co
hubert
napewno ludzie widzą że język polski staje się coraz mniej polski...
żenada, wydawało mi się do tej pory ze gramy po polsku ale cozzz...
no nie da się ukryć, że 1000 gier bez znajomości zasad zalatuje żenadą lekko
"Gramy po polsku" i przyswajamy niektóre słówka:)
przepraszam bardzo,a my gramy w literaki polskie czy niekoniecznie?
Hm... Słyszałeś o słowie 'spaghetti'? Gramy w polskie literaki czy włoskie? Słyszałeś o słowie 'yeti'? Gramy w polskie literaki czy angielskie... Słyszałeś o słowie 'pardon'? Gramy w polskie czy francuskie literaki?
No właśnie...
...wniosek nasuwa się sam
ten słownik nie jest nienormalny...a słowa "news" używamy potocznie tak jak np."sorry"- ludzie, przecież do słowników wchodzą słowa, które same zagnieżdżają się w języku danego kraju- są przyswajane przez ludzi posługujących się tym językiem na codzień....chcielibyście tak jak ludzie u progu XXw. na siłe zamieniać internacjonalizmy na wyrazy pochodzenia polskiego? np. nie komputer, tylko powiedzmy pracowacz, lub nie kalkulator tylko rachowacz?Ludzie!!!żywy język ewoluuje poprzez wprowadzanie neologizmów- nawet tych obcego pochodzenia...Naprawdę nie ma języka, w którym nie byłoby słów obcego pochodzenia...
ple, ple, ple...
albo gramy w polskie literaki albo w angielskie i proszę bez takich dennie głupich argumentów. A swoja drogą ciekaw jestem czy w angielskiej wersji literaków jest słowo "NOWINA"
Racja gościu powyżej, zawsze niestety byliśmy, jesteśmy i będziemy sfrustrowanymi, zakompleksionymi obcojęzycznymi lizodupcami...
Przykre to i prawdziwe, niestety...
Do języka angielskiego nie wejdzie słowo "nowina" dopóki nie będzie za językiem polskim stała porównywalna potęga ekonomiczna i kulturowa jak teraz za językiem angielskim. Nie ma to nic wspólnego z polskimi kompleksami. Zapożyczają z angielskiego w tej chwili wszystkie języki świata. Tak jak kiedyś z francuskiego czy łaciny.
Jest też show. Też w języku angielskim.
Według mnie powinniście se podarować tą dyskusję. Im więcej słów istnieje tym więcej można punktów zdobyć. Proste?
Proste, proste jak płaszczyzna beczki i konstrukcja cepów...
Czytam te wypowiedzi i dochodze tylko do jednego wniosku
ze te wszystkie sflustrowane osoby, ktore sie wpowiadaja po prostu sa zle, ze same na ten wyraz nie wpadly, albo po prostu zapominaja o sprawdzaniu ostatnio dodanych slow. A po za tym to juz chyba czas aby pogodzic sie z tym ze angielski na dobre juz dawno zagoscil w naszym jezyku:) I moze zamiast dywagowac na temat wyrazu news ktorego znaczenie wszyscy zanja czepimy sie wyrazu"ęsi" , ktory tez jest dopszczony a niewiadfomo co ozancza i w angielskich literakach go nie ma
pozdrawiam
Ale dlaczego taka pisownia? Piszemy przecież „komputer”, a nie „computer”, może więc jednak „njus”?
jeśli już to 'nius', pod. fiord dawniej (przed reformą) fjord
Liczba raczej mnoga, a w tłumaczeniu - pojedyncza.
Breaking news - najświeższe wiadomości, a nie wiadomość!
Jeśli już, to 'wiadomości'!!!
"Z dobrze poinformowanych źródeł dotarła informacja, że Rada Języka Polskiego wraz z ciałami doradczymi planuje nową i wielką reformę polskiej ortografii, porównywalną do tej z 1936 roku. Prawdopodobnie wejdzie ona w życie w roku 2020, a zmiany mają mieć charakter wręcz rewolucyjny, będą głównie polegały na daleko idących uproszczeniach. Już dziś wiadomo, iż wstępnie ma zostać usankcjonowana - na razie nieopublikowana - uchwała (2017 rok), w której został zrównany, we wszystkich rzeczownikach, biernik z mianownikiem!"
Co o tym radzicie?
korekta - sądzicie
sądzimy, że różne nudzące się nastoletnie przygłupy powinny znaleźć sobie wreszcie jakieś w miarę sensowne zajęcie.
Och, bynajmniej nie jesteśmy owymi (no może, owszem, nieco się nudzimy i być może przygłupami też jesteśmy). =) Gościu, wyluzuj i szanuj tradycję :) (sam, jak mniemam, dałeś się ponieść fantazji oraz, stworzonemu przez nas, nastrojowi, i specjalnie "wyprodukowałeś" sobie konto "goscjelop", i to jest plus dla ciebie). =)
Tak jest! (Po dwunastej, koniec przegiętych żartów).
Pora na standardowe odzywki tudzież na wygłupy :) Tak, robiliśmy sobie jaja, jedne szczegółowo zaplanowane, inne spontaniczne. Dziwi mnie, że admini dzisiaj traktowali to tak restrykcyjnie, a według mnie najdziwniejsze jest to, że skasowali najbardziej zabawne komentarze, a zostawili głównie debilne.
Inna sprawa: zaczęto wprowadzać zmiany i to mi się podoba. Jednakowoż według mnie największą siłą tego słownika było wprowadzanie słów z innych słowników niż pewuenowskie, ponadto słów uzualnych (przez to leksygografowie korzystali z tego słownika). Tak, widzę, że Tevex poprawia definicje, a nawet dodaje słowa, które nie występują w słownikach, lecz on znowu zniknie i będzie jak było.
Zgadzam się w pełni (bez przesady =]) z osobą powyżej, dodam, że inicjatywa i sam pomysł eventu, tfu, żeby nie urazić Mirnala, ewentu, wyszedł od owej. W każdym razie ja byłem tylko jednym gościem. =)
* a właściwie - gosciem =)
Patrząc na te dyskusję zauważyłem że większość uważają za totalny idiotyzm wstawienie takiego słowa do słownika języka polskiego. Tak nie jest. Jest to słowo angielskie tak to prawda, lecz w dzisiejszym czasie można, a nawet trzeba uznać je za zapożyczone do języka polskiego.
Skoro zapożyczone, to już można uznać je za polskie, jak np. "sir".