dopuszczalne w grach (i)
zaimek nieokreślony; jakiś, pewien
KOMENTARZE
niejaki m. os. niejacy, książk. <<jakiś, pewien>>:Mówił to z niejakim zażenowaniem
WSPP PWN 2005, str. 614
przymiotnik Ib brak przeczenia
no i co Meg? Sprawdzasz, odpisujesz na merytoryczne uwagi? to już jedna luna od pierwszej uwagi:))
toż wystarczy przeczytać definicję... ;-P
G-point: ZDS nie rozstrzyga, czy wolno tworzyć przeczenia od zaimków nieokreślonych, czy nie ;-P Czyż nie można tu zastosować zasady "co nie jest zabronione, jest dozwolone" ? ;-) Może kolejne formy potencjalne? ;-) A tak dla jaj, jak to w kurniku ;-)
n. w odniesieniu do osoby odbierany jest pejoratywnie, np. "niejaki Adam B. w 2010 porzucił szkołę".
Nieelegancko, np. "Podobno [Lenin] oświadczył się wcześniej Apolinarii, ale dostał kosza - była zaręczona z niejakim Taktarewem, wydawcą pisma "Myśl Robotnicza" ".
"mieszkał emerytowany już kolejarz – niejaki Michał Kruk". Z dalszego tekstu wynika, że to pozytywna postać (ratował Żydów), zatem - wg mnie - określenie "niejaki" jest nie na miejscu. Mam rację?
A od kiedy "niejaki" to negatyw?
Pozytywem nie jest - ma wydźwięk raczej neutralny, podkreśla to, że nie chodzi o jakąś znaną osobę.
Chodzi o ... tzw. "zwykłego człowieka", niebędącego celebrytą, politykiem, artystą, biznesmenem itp.
"Niejakość" nie wyklucza pozytywnych konotacji.
Nie masz racji lub nie masz całkowitej racji.
Znając ciebie - zazwyczaj uważasz, że masz ją zawsze.
Czy teraz rozpiszesz się na ten temat - sądzę, że tak.
Choćby po to - żeby zyskać pretekst do niepisania o wężach z "Kurska" - no bo przecież nie mam rączek jedenastu:-)
A temat węży powietrznych w końcu przedawni się.
To zacytuj współczesne zdanie z tym słowem, a ocenimy kontekst.
"A temat węży powietrznych w końcu przedawni się"
nie bój nic, właśnie napisano, że są węże na ciśnienie 4000 barów. Jaki to słup wody?
Najczęściej niejaki pojawia się w filmach kryminalnych, kiedy to śledczy przekazuje informacje koledze o poszukiwanym kliencie. Podobnie vel.
MY ocenimy? Trójka NKWD?
"...nie bój nic, właśnie napisano, że są węże na ciśnienie 4000 barów. Jaki to słup wody?..."
Oczekujesz od wegetarianina wymyślania przepisów na dania mięsne???
Miernal... nie jesteś aż taki cwany jak ci się wydaje.
Czaisz się - żeby wciągnąć mnie na jakiś grząski grunt - żeby odwrócić uwagę od swojej głupoty.
Takie rozumowanie byłoby naturalne dla dziesięciolatka.
Ani ty ani ja nie jesteśmy już od dawna w tym wieku.