SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

nieparzysty

dopuszczalne w grach (i)

parzysty

1. podzielny przez dwa
2. występujący parami


KOMENTARZE

porti # 2006-07-05

hmmm.
"nieparzysty" występuje jako samodzielne hasło (http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=36335). Jest czy nie jest pochodną (przeczeniem) słowa "parzysty"? Jeśli nie, to proszę o dodanie przeczeń zgodnie z ZDS-em (nienieparzysty,nienieparzystymi itp.) ;-)

greenpoint # 2006-07-05

wiele słów przymiotników z nie- występuje jako osobne hasła
nie zapędzasz się? :-)

porti # 2006-07-05

Nie ;-)
Jestem Dogmatycznym Wcielaczem W Życie Zasad Dopuszczalności Słów ;-)
ZDS: "Prawidłowość, a więc dopuszczalność, formy gramatycznej słowa oznacza, że:
forma podstawowa wyrazu znajduje się jako hasło...", czyli skoro coś jest hasłem w dopuszczalnym słowniku to jest to forma podstawowa, a nie utworzona forma gramatyczna (w tym wypadku przeczenie) ;-) Ergo, "nieparzysty" jest formą podstawową, a nie przeczeniem słowa "parzysty" ;-) I od niej można tworzyć formy pochodne, w tym przeczenia ;-)

porti # 2006-07-05

A to, że słowniki NIE są pisane pod kurnikowy ZDS mnie nie interesuje ;-) ZDS górą!!!

greenpoint # 2006-07-05

naprawdę każesz sobie to tłumaczyć??
zakładam, że jaja sobie robisz ;-)

porti # 2006-07-05

Zobaczymy co zrobisz z "nieparzystokopytny", bo ma chyba znaczenie 'mający cechy nieparzystokopytnych', to jakie będzie brzmieć słowo 'niemający cechy nieparzystokopytnych'? ;-) Czy przypadkiem nie "nienieparzystkopytny"? ;-)
PS A moja interpretacja ZDS-u była gdzieś zła? ;-)

porti # 2006-07-05

Green nie był ani parzystokopytny ani nieparzystokopytny, bo nie był w ogóle kopytny. Co można inaczej: Green był i nieparzystokopytny i nienieparzystkopytny, bo nie był w ogóle kopytny ;-)

A co do parzysty-nieparzysty:
Liczba 1.5 nie jest ani parzysta ani nieparzysta, prawda? Czyli jest i nieparzysta i nienieparzysta ;-)

porti # 2006-07-05

Tamto to była tania demagogia, a teraz na poważnie.
Wg mnie różnica jest taka:
a) nie każda liczba , która nie jest parzysta jest nieparzysta
b) każdy kolor, który nie jest zielonym możemy nazwać niezielonym

Dodanie przedrostka 'nie-' nie zawsze tworzy przeczenie, ale też czasem powoduje powstanie słowa o nwej jakości. Bli pewnie by to jaśniej ujęła...

greenpoint # 2006-07-05

co do a) to serio? ja myślałem, że definiwować można nieparzystość właśnie przez parzystość (jeśli liczba nie jest parzysta, to jest nieparzysta), kurka nie zgadza się?

i inaczej - dodanie przedrostka nie- gramatycznie zawsze tworzy przeczenie, jedynie czasem przedrostek nie- nie tworzy przeczenia semantycznego
a wtedy, sądzę, trzeba mieć mocne podstawy do zaprzeczania tego nie-
inaczej zacznie się tworzenie potworków i gonienie za króliczkiem, popatrzmy "przekraczalny - taki, który można przekroczyć"; "nieprzekraczalny - 1. taki, którego nie można przekroczyć, 2. taki, którego nie należy, nie wolno przekroczyć"; może wobec 2. zaczeniemy dumać o nienieprzekraczalnym? ;-)

a na uznaniowość mi nawet nie narzekaj, bo ważniejsze jest działanie zdroworozsądkowe, niż tworzenie sztucznych reguł do rzeczywistości językowej, której i tak nie da się w nie ująć

porti # 2006-07-05

Green, toteż uważam, że (niezgodnie z ZDS-em) należy wyrzucić wszystkie przeczenia nie- ze słowa "parzysty", utworzyć osobne hasło nieparzysty, a czy pod tym hasłem mają się znaleźć przeczenia typu nienieparzysty? Tak.
Podkreślę wyraźniej- nieparzysty NIE jest wg mnie przeczeniem "parzysty", to dość subtelne, ale jednak. Powtórzę: 1.5 nie jest liczbą parzystą? Czyli jest nieparzystą. Absurd, nie?

greenpoint # 2006-07-05

abstrahując od całej reszty
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=nieparzysty&tr=pol-pol
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=parzysty&tr=pol-pol&ch=1&x=0&y=0
dla mnie 1,5 to liczba nieparzysta, czy słusznie, nie wiem, tak wynika w każdym razie ze wszystkich definicji słownikowych

blimunda # 2006-07-05

Moi drodzy

W przypadku wyrazu "nieparzysty" zgodzę się jednak z Zielonym, w przypadku "nieparzystokopytnych" z Portim;)

Niemniej jednak z "nienie" od zawsze istniał problem. Przyznam się, że czuję się poniekąd winna, że nie został on jeszcze omówiony. Tym bardziej, że przeprowadziłam analizę wielu słów, porównywałam rozwiązania dotyczące pojedynczych przypadków zarówno w OSPS-ie i w SA. Doszłam nawet do - mam nadzieję, że konstruktywnych - wniosków. Miałam o tym napisać w mojej pracy, niestety za bardzo mi się rozrosła i musiałam zrezygnować z opisania wielu problemów.

Poddam Wam jednak rozwiązanie problemu "nienie" pod dyskusję.

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest pominięcie semantyki, a skupienie się na cechach gramatycznych. Dodawalibyśmy podwojone przeczenia tylko w sytuacji, gdy w SA nie byłoby niezaprzeczonego słowa, które byłoby identyczną częścią mowy. Dla jasności podam kilka przykładów:

pojęta - niepojeta - nieniepojęta

Wyrzucamy "nieniepojęta", ponieważ nie bierzemy pod uwagę faktu, że "niepojęta" nie musi być semantycznym zaprzeczeniem niepojeta. Ważne jednak jest, że mamy w obu przypadkach do czynienia z przymiotnikiem.

mrawy - niemrawy - nieniemrawy

Zostawiamy "nieniemrawy", bo w SA, a co za tym idzie w słownikach źródłowych nie ma przymiotnika "mrawy".

skoro - nieskoro - nienieskoro

Zostawiamy "nienieskoro", bo słowo to mimo, że jest w SA, jednakze jest zanotowany jako spójnik, a nieskoro to przysłówek. Zatem nie ma tutaj zgodności gramatycznej. W związku z tym zostawiamy przymiotnik nienieskoro.

Proszę o Wasze opinie na temat takiego rozwiązania problemu.

Serdecznie pozdrawiam
Bli

porti # 2006-07-05

Bli, dzięki za odzew ;-*
Pytanie: liczba 1.5 nie jest liczbą parzystą, czy zatem jest liczbą nieparzystą? Pytanie ogólniejsze do Ciebie jako językoznawcy: czy konstrukcje językowe:
a) coś nie jest takie,
b) coś jest nietakie,
są sobie według Ciebie ZAWSZE równoważne? Zmierzam do tego, że moim zdaniem nie zawsze, nie wolno 'gramatyzować' języka polskiego, nie wziąwszy pod uwagę jegoż semantyczności. Ależ romantycznym ;-)
Pozdrawiam serdecznie

porti # 2006-07-05

Bli,
zresztą problem "automatyzmu" w dodawaniu przedrostka nie- nie dotyczy tylko powstałych potem spektakularnych zbitek nienie-.
Dotyczy innych form przeczeń, typu dodawanie przedrostków a-, bez-, a potem tworzenie z tych słów przeczeń z nie-. Przykłady:
a) biotyczny-niebiotyczny, abiotyczny-nieabiotyczny,
b) załogowy-niezałogowy, bezzałogowy-niebezzałogowy.

Ja wiem, że to dość radykalne posunięcie, ale... może by tak:
"niedozwolona jest natomiast łączna pisownia przedrostka nie-:
z przymiotnikami zakończonymi na -cku, -dzku, -sku,
z przymiotnikami i przysłówkami w stopniu wyższym i najwyższym,
z przysłówkami nie pochodzącymi od przymiotników;
z przymiotnikami lub przysłówkami, których znaczenie wskazuje na ich przeczący charakter"

djkoalar # 2006-07-05

Wtrącę swoje 3 oere.
Zacznijmy od tego, że z matematycznego punktu widzenia nie/parzystość odnosi się wyłącznie do liczb całkowitych. Tak więc liczby parzyste to:
... -4, -2, 0, 2, 4...
Nieparzyste to:
... -3, -1, 1, 3...
Dla matematyka więc 1,5 nie jest ani liczbą parzystą, ani nie jest liczbą nieparzystą. A może lepiej napisać, że nie należy ani do zbioru liczb parzystych, ani do zbioru liczb nieparzystych.
Z językowego punktu widzenia o 1,5 można powiedzieć, że nie jest liczbą parzystą. I teraz: czy "nie" może przewędrować i można powiedzieć, że 1,5 jest liczbą nieparzystą? Wedłg mnie - tak. Oczywiście nie w znaczeniu, że jest liczbą ze zbioru ... -3, -1, 1, 3..., ale że nie należy do zbioru ... -4, -2, 0, 2, 4... Oczywiście wszystko jest naciągane, bo aby zostać zrozumianym w 100% powie się, że 1,5 nie jest liczbą parzystą.
A teraz drugi przypadek: 1,5 nie jest też liczbą nieparzystą (nie należy do zbioru ... -3, -1, 1, 3...). Inaczej mówiąc - jest liczbą nienieparzystą. Tu jest to jaśniejsze niż w pierwszym przypadku.
Krótko mówiąc, optuję za niepomijaniem semantyki.
Ciekawostką jest fakt, że niedawno jeszcze Blimunda trafnie tłumaczyła różnicę pomiędzy zaprzeczonym imiesłowem pojęty a przymiotnikiem niepojęty, a teraz takie przykłady daje nietrafione troszku :)

djkoalar # 2006-07-05

Jednakowoż popieram apel Greena o działanie zdroworozsądkowe, nie zachęcam do wyszukiwania dziesiątek przymiotników na nie- i szukanie zaprzeczeń, po prostu jest co do robienia, a to przy okazji można uzupełniać - są priorytety.

porti # 2006-07-05

Brawo koalar (bo mnie popierasz hihi) ;-) To właśnie miałem potem napisać ;-)
PS Wg gazety amerykańskiej najczęstszym kłamstwem w kontaktach międzyludzkich jest 'właśnie miałem/am do Ciebie zadzwonić' ;-)
PS2 1.5 jest naprawdę liczbą nienieparzystą...

porti # 2006-07-05

Nie kijem go to pałką... już siedzę cicho, zrobicie co chcecie, argumenty padły, czas na decyzje lub niedecyzje, dzięki za "wysłuchanie"...

greenpoint # 2006-07-05

ad PS2 oj porti
toż znaczeniowo 1,5 NIE JEST liczbą nienieparzystą! (koalar też wysnuwasz nie ten wniosek) wśród liczb nienieparzystych zawierają się liczby parzyste, więc wicie rozumicie...
sądzę, że paradoksalnie dołożenie nie- do nieparzysty to NIE JEST zaprzeczenie semantyczne, a właśnie gramatyczne :-)

do reszty odniosę się jutro (chyba, nie wiem czy zdążę przetrawić ;-)

tymczasem ALEZ LE BLEU!!

greenpoint # 2006-07-11

dobra, Francja poracha,
a więc
napiszę raczej, co mi się marzy w SA (a nie jak to osiągnąć), otóż nie- chciałbym widzieć tylko tam, gdzie nie mamy w słownikach kanonu słówka bez nie- (więc ok nieniemrawy, nieniecący, nieniechybny)
zaś słowa typu: nieparzysty, nieodparty, nieparzystokopytny chciałbym notować również jako osobne hasła (z odpowiednią definicją), ale bez flagi b (więc bez dodatkowego nie-)

w sumie sprowadza się to do tego, co napisała blimunda, jeśli się nie mylę...

porti # 2006-07-11

I Ty, operator, W TEN SPOSÓB, TUTAJ, komunikujesz się z mafem, meg, scaevusem i cfalkiem? To dość osobliwe ;-)
PS Znowu zbaczasz z tematu, bo gdzie jest jakieś nie-cośtam, czy jako osobne hasło, czy podhasło, ma drugorzędne znaczenie. Idzie o automatyzm tworzenia przeczeń, według mnie.

greenpoint # 2006-07-11

nie martw się, komunikuję się odpowiednio
ale rozumiem, nie będe w komentarzach rozważał więcej kwestii, które poruszasz

porti # 2006-07-11

Fakt, zgadzam się, lepiej nie poruszać tematu przegranej Francji w kontekście haniebnego zachowania Zidana...
Paranoja.

~gosc # 2022-01-23

nieparzysty nie jest przeczeniem parzystego. Funkcja ktora nie jest nieparzysta nie musi byc parzysta.

~gosc # 2022-01-23

Jest tak w przypadku liczb całkowitych. Jeśli liczba nie jest parzysta to jest nieparzysta.
W przypadku funkcji tak nie jest istotnie, choćby ze względu na to że znaczna ilość funkcji to ani parzyste ani nieparzyste. Zwykła prosta y=ax+b o ile b!=0 nie jest p. ani n.

~gosc # 2022-01-23

No i bzdurę napisałem. Prosta (jako funkcja) np. y=3x jest nieparzysta, zaś y=5 jest parzysta. Znaczy to co wyżej jest prawdą z wyjątkiem ostatniego zdania