SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

oblot

dopuszczalne w grach (i)

oblot

1. okrążenie czegoś w powietrzu; oblecenie;
2. lot próbny maszyną latającą;
3. lot owadów dookoła jakiegoś terenu (np. pszczół na początku sezonu pszczelarskiego);
4. w łowiectwie: swobodne latanie ptaków na wolności jako element tresury;


KOMENTARZE

~gosc # 2018-12-02

(W żargonie kolejowym) oblot - okrążenie składu przez lokomotywę w celu zmiany kierunku jazdy.

~gosc # 2018-12-03

ciekawe
- to jest taki zawód: oblatywacz składu ?

~gosc # 2018-12-04

Co za pytanie. W żargonie ma być taki zawód?

~gosc # 2018-12-04

myślę, że może
wiele nazw zawodów wywodzi się z żargonu
- weź na przykład wyraz majster czyli specjalista
- albo maszynista zamiast kierowca lokomotywy
- albo dróżnik i zwrotnicowy, bo dróżnik opuszcza szlaban na drodze i przestawia zwrotnice torów

~gosc # 2018-12-05

No to inaczej.
Jesteś, dajmy na to dziennikarzem.
Posługujesz się w swojej pracy długopisem.
Pytanie - czy jesteś z zawodu "długopisowym" i dziennikarzem jednocześnie? Jesteś lub musisz być?

Maszynista kieruje lokomotywą.
Czasem zachodzi potrzeba zmiany pozycji lokomotywy w stosunku do wagonów.
Czyli (tak dobie wyobrażam) we współpracy z kolejarzami rozrządowymi jedzie tam i tu (gdzie trzeba) żeby w efekcie lokomotywa znalazła się po przeciwnej stronie składu wagonów.
Czy takich czynności nie dokonuje przypadkiem maszynista?
Drugie pytanie - musi on mieć dwa zawody?

~gosc # 2018-12-05

Oblot: wyspecjalizowany lotnik - pilot oblatywacz.

~gosc # 2018-12-05

dajmy na to
- osoby sprzątające mają w umowie angaż:
a) sprzątacz
b) czyściciel
c) asenizator
ps. dlaczego na wywożących śmieci mówią potocznie śmieciarz, przecież nazwa nie jest adekwatna do wykonywanej pracy

~gosc # 2018-12-05

"dajmy na to
- osoby sprzątające mają w umowie angaż:..."

Komu odpowiadasz?
Zastanawiam się i nie wiem, o co chodzi.
Maszynista kolejowy, operator lokomotywy danego typu, jej kierowca, jeśli ktoś woli tak - ma zapewne w swoich obowiązkach prowadzenie lokomotywy.
Z pewnością nie ma "w papierach" wyszczególnienia - że ma jeździć do przodu i do tyłu (ale nie jednocześnie), że może jeździć tylko z podczepionymi wagonami. Ma jeździć i już. W określonych celach.
Nie wyobrażam sobie, że miałby mieć zakazane manewrowanie lokomotywą na rozjazdach, na stacjach kolejowych.
I wtedy do tego żargonowego oblotu potrzebny miałby być ktoś o zawodzie "kolejowy oblatywacz".
Większej głupoty dawno nie czytałem.
Ostatnio chyba coś o tym, że jakoby motywy popełnienia jakiegoś czynu są bez znaczenia. Ta bzdura jest trudna do przebicia;-)

~gosc # 2018-12-08

odpowiadam ogólnie
bo maszynista to kierujący:
a) lokomotywą
b) samochodem
c) samolotem
d) innym urządzeniem, które spełnia definicję maszyny
(a na marginesie, oblot może być po wsi za plotami)

~gosc # 2018-12-08

Eureka!!!
Jestem maszynistą!!!
A poważniej - śmiała teoria.
Przekaż ją do kół rządowo edukacyjnych (tam, gdzie tworzone są oficjalne nazwy zawodów typu kierowca, pilot, stenotypista, tokarz, frezer itp.).
Tam pewnie jej nie znają.