ogacić

)))) oto cytat dj_koalara z tematu " ogłów" :

" Przepisane było słowo w słowo ze słownika języka polskiego wydawnictwa PWN. Zasady wprowadzania znaczeń słów mówią jasno: "nie przepisuj znaczeń ze słowników, encyklopedii itp., ponieważ takie przepisywanie mogłoby być nielegalne -- pisz własnymi słowami!". Niestety, ignoranci nie czytają tych zasad."

Oto co napisano tutaj w rubryce znaczenie:
" ocieplić, uszczelnić budynek przez obłożenie ścian mchem, słomą, ziemią"

I oto co jest w słowniku PWN :
"
ocieplić, uszczelnić budynek przez obłożenie ścian mchem, słomą, ziemią itp. w celu zabezpieczenia przed zimnem"

Co zrobiłeś??? Skreśliles tylko tekst o zabezpieczeniu przed zimnem)))) Niczego tutaj własnymi słowami nie napisałeś))))

hehe, nawet koalar ma swoje słabe punkty;)

Dawniej ogacało się także drzewka, szczególnie sadzonki - młode drzewka i to nie tylko przed zimnem, ale także przed zającami czy sarnami. Ogacało się oczywiście pompy przy studniach, okna i drzwi, szczególnie piwniczne. Materiałem ogacającym było powrósło ze słomy i wymłócone snopki, czasami także trociny drewniane, formowane przez korytka, wewnątrz których były rurociągi czy cieńkie pieńki młodych drzewek. Miesiącem gacenia była druga połowa października, bo już na Wszystkich Świętych można się było spodziewać mrozu i śniegu a słomy o tej porze roku było pod dostatkiem. Do gacenia wybierano dobrą, suchą słomę, z części robiło się powrósło. Na wiosnę gacono także inspekty, aby flancki uchronić przed przymrozkami, jako materiał używano wtedy mat słomianych, lub narzucanych snopków. Na Śląsku gospodarze mieli jesienne gacenie w zwyczaju i starannie dokonywali tego rok w rok.

Tadeusz J. Kudła - Kraków

Ogacony
to osobnik portalu digart.pl
http://mcigniewogacony.digart.pl/