dopuszczalne w grach (i)
1. linia ograniczająca płaszczyznę o formie kolistej; okręg, krąg, obwód;
2. przedmiot o kulistym kształcie; krąg, okręg;
3. przedmioty, osoby itp. ustawione w koło, okręg, krąg;
4. płaszczyzna ograniczona linią kolistą; koło, kółko, krąg, obwód;
5. w matematyce: krzywa płaska będąca zbiorem wszystkich punktów płaszczyzny znajdujących się w w tej samej odległości od ustalonego punktu
KOMENTARZE
Def. 2. nie jest poprawna, gdyż użyto w niej słów <o kulistym kształcie>, a przecież <okrąg> dotyczy płaszczyzny (twór dwuwymiarowy), zaś przymiotnik [kulisty] dotyczy figury trójwymiarowej.
Ale też przedmiot w def. 2 jest trójwymiarowy; a jakie to przykładowo można byłoby wymienić tego typu przedmioty? Płaski talerz? moneta? okrągłe lustro?
A przy okazji - jaka różnica jest pomiędzy def. 1 a def. 5 i dlaczego są one ułożone jako skrajne?
Definicja 1 jest matematycznie absurdalna. Nie ma płaszczyzn kulistych.
*linia ograniczająca płaszczyznę o formie kolistej* (nie kulistej)
Nie ma płaszczyzn o formie kulistej. Kula jest bryłą.
i dlatego nie napisano "kulisty" w towarzystwie "płaszczyzna"...
slabe te definicje.
Kopiac studnie kladlismy kregi.
Kwadrat opus any na okragu.
Nie ma to jak okrąg zdefiniować za pomocą słowa okrąg. ;>
Powinno być coś w rodzaju: okrąg to zbiór punktów równooddalonych od ustalonego punktu (zwanego środkiem okręgu). Odlrgłość tych punktów od środka nazywamy promieniem okręgu.
Bardzo ważne zgubiłem... Bo bez tego jest to również def sfery. Powinno się zaczynać okrąg to zbiór punktów płaszczyzny...
Słownik to podręcznik matematyki?
Powinno być maksymalnie prosto.
Uczeń nie będzie uczył się ze słownika.
Prostota tak, ale nie kosztem poprawności. Co do prostoty zacytuję taką
Sentencja na 291. dzień roku: "Wszystko powinno się upraszczać na ile to możliwe, ale nie bardziej. (Albert Einstein)"
"Słownik to podręcznik matematyki?"
racja, a niektórzy uważają, że "podzielny" to każdy powinien wiedzieć z matematyki, że oznacza podzielność przez 2 bez reszty. sami geniusze tutaj? A idziesz na plażę i pytasz o znane państwa w Europie, to i Polacy, i Amerykanie plotą duby smalone.