Nazwisko: Płaza - stołeczny adwokat; stara się, aby klientom udało się wyjść z sądu z możliwie najniższym wyrokiem. Do p. Płazy, o Płazie, z Płazą, p. Płazowie.

Beata i Marek Płaza. Znam. Sympatyczni. Ona panieńsko nazywała się Madej.
Żadnego podobieństwa, hobby związanego z:
"...przedstawiciel gromady zmiennocieplnych kręgowców ziemnowodnych (np. żaba, ropucha, traszka)..."
I co z tego wynika?
Medal powinienem otrzymać? Za reklamę?
A co, jeśli oni sobie jej nie życzą?

Zenon? Aby klientom możliwie maksymalnie uszło płazem, czyli - jak to adwokaci - walczy o najniższy wymiar kary dla podsądnego.

Brakuje "ujść płazem" - "ujść płazem, puścić płazem 'ujść bezkarnie, puścić bez szkody' ".
sjp.pwn.pl

"...Zenon? Aby klientom możliwie maksymalnie uszło płazem, czyli - jak to adwokaci - walczy o najniższy wymiar kary dla podsądnego..."

Nadal nie rozumiem. Zadaniem adwokata jest bronić klienta oskarżanego o coś.
Mecenas Płaza wykonuje swoją pracę. Lepiej lub gorzej - to rzecz do oceny.
Wpisałeś notkę przy haśle "płaz" - po co?
Podobieństwa słowne?
To może przy haśle "ruchała" opiszesz Mirka Ruchałę - piekarz, kolega Zenka?

Ogarnij się człowieku, dla mnie to jest bezsensowne.

Zenek

"...Zenon? Aby klientom możliwie maksymalnie uszło płazem, czyli - jak to adwokaci - walczy o najniższy wymiar kary dla podsądnego...."

Znów Cię nakarmię, trollu.
Jesteś nieprecyzyjny, popełniasz błędy, przyjmujesz jakąś tam swoją filozofię postępowania, łamiesz ją swoją niestarannością żeby nie rzec dobitniej - niechlujnością i ... you are very happy? Really?
Deszcz pada? - skojarz z pewnym powiedzeniem.

Przypomnij sobie - jaka była przyczyna, że pewien internauta nazwał Cię - szacher macher. Nie w wątku z grzejnikiem - w wątku z zatopionym statkiem przez okręt podwodny kapitana Marinescu, jeśli dobrze pamiętam (nazwisko kapitana).

Zenek, ty nadal idziesz w zatarg?po co ci to? coś zmienisz na tym świecie? nikt ciebie nie popiera i daj spokój. nie rozumiesz o co chodzi z tym płazem. Pewnie o to, że wcale nie chodzi o zwierzątko, lecz inne znaczenie, które możesz sprawdzić w Internecie. Po co ci ta rozróba, skoro dokładnie nie wiesz o co chodzi malarzowi, który chce malować po swojemu, a ty każesz mu zmienić podejście do farb, płótna, sposobu widzenia i malowania?

Strasznie jesteś upierdliwy i przynudzasz bardziej niż WG, Balansie.

Oj tam, oj tam... Jakby Zenek nie był upierdliwy - co by tu się działo?
Wszczynanie dyskusji - a co wy o tym myślicie? Albo wpisy istot różnych na tematy fekalne między uszami;-))