niektóre słowniki twierdzą, że do dziesięciu.
inne - że od trzech...

generalnie to jest dwa, bo jak pare (para) ma byc dziewiecioma??;-)

właściwie, to mówi się tak raczej potocznie, więc ciężko się sprzeczać, co do dokładnego znaczenia ;)

"para" a "parę" to różnica. "Parę" może to być więcej jak dziewięć ("parę groszy").

Jeśli ktoś ma parę złotych, samochodów albo żon (w tym większość byłych), to ma ich kilka. Nie znam wykładni słowników, ale parę (kilka), to mniej niż 9, 8, 7...

Parę tzn. 5, 6, 7 w ostateczności 8.

parę na chłopski rozum to 2-4 2 dziewczyny 3 dziewczyny 4 dziewczyny 5 dziewczyn a kilka powinno być od 5 do 9

Do gościa odnoszącego się do "Paru groszy"-jest to frazeologizm, a jak wiadomo- frazy niekoniecznie muszą być dosłowne.

,,a kilka powinno być od 5 do 9''
Może i powinno ale kilka to od 3 do 9.

A mnie uczono, że parę to 2-4 a kilka to 5-9.

A mnie się wydawało, że parę to 2 a kilka to od 3 do 9

para to 2, dwie pary to 4, trzy to 6 itd. czyli jeśli parę nie może być za dużo, to parę oznacza liczby nieparzyste od 2 do 10.

bardzo przepraszam, pomyliłem się, naturalnie chodziło o liczby parzyste

Wg mnie - jeśli był w paru/kilku państwach, miał p/k samochodów, żon, domów, tysięcy zł miesięcznie, za p/k dni jest wyjazd do..., to od 2/3 do 5/6. Może przy drobiazgach (zapałki, igły) p/k to do 9?

Pare to chyba 2

E tam, czepiacie się.
Kolokwialnie: każdy głupi (znający język polski od dziecka), wie, że zależy to od kontekstu.
Kupiłem parę gołębi - domyślnie - dwa gołębie i być może różnej płci.
Za parę złotych nie będę zasuwał - wiadomo, że nie chodzi o dwa złote. Parę złotych oznacza zbyt niską płacę za określoną pracę a i to wedle subiektywnej oceny mówiącego takie słowa. Aha - i tu nie chodzi o 5 czy 9 złotych. O znacznie więcej zazwyczaj - poza wyjątkiem, kiedy mówiący ma na myśli stawkę godzinową.
Oczywiście liczebnik nieoznaczony - KILKA jest tak jakby wyższym stopniem "pary" ale - wedle mnie różnice są niuansowe.

Ja rozumiem to tak że parę jest liczbą mniejszą niż kilka (umownie 2-4, kilka 5-9) ale te granice są tylko umowne chodzi o to że kilka > parę, a co do tego. Zarabiania paru złotych to raczej metaforycznie jak np. Niektórzy mówią na bałagan pobojowisko, albo "nie
Widziałem Ciebie kopę lat (60)" - a nie widzieli się np.10 lat i trzy miesiące. :-)

Parę to 2. Kilka 3 -9. Nie wiem gdzie jest problem.

Wg mnie "parę" - oznacza 2.
"Kilka" to inaczej potocznie mówiąc: "na palcach jednej ręki można policzyć" czyli 3-5.
"tak do dychy" - 6-10
"kilkanaście" - 11-19
"kilkadziesiąt" - 20-99
... itd :)

Skoro wszyscy uznajemy, że "parę" to również niewiele we frazie "tyrać za parę złotych/groszy", to należałoby dodać do
"liczebnik nieokreślony odpowiadający liczbie od dwóch do dziewięciu; kilka"
punkt "niewiele, zbyt mało, mało".

Para?
Dodać p.8 -
Należałoby dopracować "para spodni, drzwi, rajstop, fig..." - niby para (dwie sztuki), lecz w istocie jedna sztuka. W innych językach też mają ten problem.

"W latach 1952, 1956, 1964 i 1969 odbyłem na „Batorym” parę rejsów" - jeśli po jednym rejsie w roku, to istotnie parę, choć w obie strony, to już 8. Wystarczyłyby dwa (nie jedno) wypłynięcia w dowolnym roku, a już 10 i to nie "parę".

Ok, ale co z tego wynika?
Pojedyncza cela dla kogoś? Krzesło elektryczne?
Cel piania tutaj o tym - jaki?

Ktoś chciał zaniżyć dane i napisał parę, a w istocie to raczej min. 10.

Przeczytajcie źródłowy artykuł o fotografie.
4, 7 czy 11 razy płynął - bez znaczenia.
Zapalnika bomby termojądrowej z takich arcyważnych rozważań nie zbudujecie.
Ot, klepanie w klawiaturę bez sensu.

Tak, kochanie, miałam przed tobą, ale tylko paru znajomych... Tylko ty się liczysz.