plenniej

ciekawe od jakiego przysłowka pochodzi

a jeśli istnieje, to stawiasz mi piwo?

Poproszę o usunięcie tego słowa gdyż znajduj esię ono w słowniku z naruszeniem zasad dopuszczalności słów (przysłówek "plennie" nie jest dopuszczony do gry).

Tak, co prawda w dopuszczalności słów jest napisane, że formą podstawową dla przysłówka jest stopień równy przysłówka, a w żadnym dopuszczalnym źródle nie zanotowano przysłówka plennie, no ale zanotowano plenniej i najplenniej no to tak ten punkt tam nie dotyczy tych słów według naszej interpretacji, więc cicho, bo w tym temacie no to się nie znasz i w ogóle o stopniu wyższym i najwyższym przysłówków nie ma nic w ZDS-ie napisane, to możemy sobie interpretować w ogóle jak chcemy.

Z ZDS-u:
"Forma podstawowa wyrazu to:
dla przysłówka: stopień równy przysłówka"
Ze strony 'Informacje ogólne, rodział Struktura słownika' (http://www.kurnik.pl/slownik/):
"Struktura słownika"
- istnieje lista słów podstawowych
- dla każdego słowa podstawowego określone są zasady odmiany, według których powstają słowa pochodne
-każde słowo podstawowe ma określoną dopuszczalność w grach słownych (tak/nie)
-słowo pochodne jest dopuszczalne, jeśli istnieje dopuszczalne słowo podstawowe, od którego pochodzi..."
Stopniowanie przysłówków to tworzenie słów pochodnych, to chyba jasne

Dział "Struktura słownika" rozstrzyga o budowie słownika, nie o dopuszczalności słów. ZDS ma formy podstawowe i formy gramatyczne, "Struktura słownika" ma słowa podstawowe i słowa pochodne.
-ZDS:
1. strzelać jest formą podstawową dla gramatycznej formy strzelający; strzelać - strzelający
2. strzelać jest formą podstawową dla gramatycznej formy strzelając; strzelać - strzelając
-Struktura słownika:
1. strzelać jest słowem podstawowym dla pochodnego słowa (tworzonego przez flagi) strzelałem (ale już nie dla strzelający, bo imiesłowy przymiotnikowe czynne są jako osobne hasła, nie w odmianie czasowników); strzelać - strzelałem
2. strzelający jest słowem podstawowym dla pochodnego słowa (tworzonego przez flagi) strzelając; strzelający - strzelając
----------------
I powtarzam, że nasza interpretacja jest najsłuszniejsza, jest to trzymanie się ustalonych reguł, panie Porti.

Koalar, mrugnij gdzieś okiem, bo niezorientowani nie kapną się, że sobie jaja robisz ;-)
Ale OK, załóżmy, że mówisz poważnie, to mam proste pytanie:
"plenniej" jest formą podstawową czy formą gramatyczną, utworzoną od jakiejś formy podstawowej?

Od "Dział "Struktura słownika" rozstrzyga..." do kropeczek jest na poważnie.
Wyraz "plenniej" jest przysłówkiem w stopniu wyższym. Nie może więc być formą podstawową, bo według ZDS-u dla przysłówków jest to przysłówek w stopniu równym. Nie może być również formą gramatyczną, bo nie ma dla niego formy podstawowej, czyli "plennie". Zgodnie z ZDS-em nie powinien więc naleźć się w SA, ale...
----------------
Według naszej interpretacji tamte punkty nie dotyczą słów plenniej i najplenniej, bo one są zapisane w słowniku i je dodaliśmy i się nie znasz, to się nie odzywaj.

A dziękuję, o taką wypowiedź mi chodziło ;-)

dobra, ostatni raz:
1. za zaprzeczony będziemy uważać taki wyraz, dla którego współczesne słowniki notują wersję niezaprzeczoną; to rozstrzyga o zaprzeczoności
2. odprzymiotnikowość przysłówka jest badana dla każdego przysłówka osobno (nie decyduje to, czy przymiotnik jest w SA, czy też go nie ma); to rozstrzyga o odprzymiotnikowości (odp. na pytanie 3. portiego)
podkreślę, że 1. i 2. to dwa osobne procesy
3. już się prawie okazało, że łamane są tu prawa człowieka, jednakże "plennie" jest dopuszczalne (źródło: Zgółkowa), misiek wisisz mi dwa browary
pozdrawiam

Aha, no to teraz kumam.
Tylko jeszcze proszę o wytłumaczenie, na czym polega proces badania odprzymiotnikowości.
Dobra podpucha z tym późniejszym dodaniem plenniej, żeby sobie załatwić browar, ale chyba logiczniej by było, gdyby najpierw dawać przysłówek w stopniu równym, a potem stopniować, nie tak? :)

Też jestem ciekaw na czym polega bolesny proces (niewątpliwie długi)badania odprzymiotnikowości ;-P
A o kolejności dodawania słów to już dawno pisałem i koalar chyba też, bez reakcji. No ale dobre i to, bo mam do browaru greea blisko ;-)

greenpoint:
ad 2) przecież to proste: przysłówek jest odprzymiotnikowy jeśli istnieje przymiotnik, od którego pochodzi (jak sama nazwa wskazuje), badania chyba mają polegać na znalezieniu w dopuszczalnych słownikach tego przymiotnika, następnie wstawieniu go do SA, a POTEM (kolejność!!!) tworzeniu przeczenia juz dobrze zdefiniowanego przysłówka.
PS Nie mogłeś prościej napisać jak w p.1: za przysłówek odprzymiotnikowy będziemy uważać taki, dla którego współczesną wersję przymiotnika notuja dopuszczalne słowniki, zamiast pitolić cos o żmudnych badaniach? ;-) Poki co dalej niepółsłużbowo i pozostałe są nielegalnie dopuszczalne...

przykład procesu badania odprzymiotnikowości:
http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?szukaj=przywo%B3awczo&kat=18

O ile wiem, do tej pory opinie z poradni językowych nie miały mocy wiążącej, bo generalnie gdzie dwóch językoznawców tam cztery różne opinie (casusy "słychu" i móż"), a jedyną bazą dla szukania form podstawowych oraz sposobów ich odmieniania są słowniki z kanonu kurnikowego.

ale pleciesz
nie mam czasu na jałowe spory, co miało być napisane - zostało, chcesz podyskutować zapraszam do komuniaktora :-)

ostateczny argument p.Greena - przyciśnięty do muru stwierdza: "ale pleciesz
nie mam czasu na jałowe spory, co miało być napisane - zostało..."
i wszystko jasne, poniał?

Proces badania odprzymiotnikowości polega na zadaniu pytania w poradni językowej? :PJ