pojazd

Jest to forma transportu nieokreślonego. Szybki pojazd, wolny pojazd, fajny pojazd. A czy to samochód czy motor to nie wiadomo.

a to oznacza, że statek, samolot, helikopter, balon, poduszkowiec i wodolot nie są pojazdami... Ciekawe, jak jest w innych językach, np. vehicle?

W slangu: obrażenie kogoś, naśmiewanie się, pogarda.

Definicję 'pojazd' należałoby rozszerzyć na inne wehikuły, np. samoloty (w tym drony, śmigłowce), statki itp. Wolę 'pojazd' na samolot, niż 'maszyna'.

Pojazd związany jest z jazdą, coś czym można pojeździć.
Istotą samolotu, helikoptera bądź balonu jest latanie.
Tak więc mogą to być poloty (jeśli komuś brakuje własnego).

samolot, balon i helikopter to statki powietrzne, aczkolwiek samolotem można sobie pojeździć =)

W Geografic National emitują serial "Pojazdy". Są tam statki, samoloty, helikoptery, czołgi i auta...

Wobec powyższego proponuję poszerzyć definicję "pojazd" o np. statki, samoloty, helikoptery...
kod - 99339933

a zaliczyłby pan do pojazdów taczkę?

Skoro przyczepa jest pojazdem, to i taczkę oraz barkę też zaliczyłbym do pojazdów. Napęd własny nie jest wymagany przez definicję...

Śmigłowce i samoloty pionowego startu nie jeżdzą.

ale wożą, zatem to powozy...
mn

Logiku - od wożenia są wozy a od powożenia powozy.
Jeśli już silisz się na dowcip.
Choć w twoim przypadku wiele jest możliwe.
Coś może o "Kursku"? O bojach ratunkowych genjuszu stoczniowy?

Głównie chodzi o uznanie, że w naszym języku do pojazdów powinniśmy zaliczyć niektóre wynalazki, które dzisiaj nie są do nich zaliczane. Byłoby to kompatybilne z innymi językami, bo - jak napisano - angielskojęzyczny cykl "Pojazdy" zawiera m.in. także samoloty.
mn

a od latania są latawce i latacze, od ślizgania - ślizgacze, od ciągnięcia - pociągi... wszystko, co jest maszyną, urządzeniem, wynalazkiem a służy do przemieszczania powinno być określone jako "pojazd"; to by nam sporo ułatwiło...
mn

"...to by nam sporo ułatwiło..."

Nam??? Coś jak w scenie z "Ogniem i mieczem" - po pojedynku Wołodyjowskiego i Bohuna - "Kochany panie Michale, usiekliśmy Bohuna... tak?
Skąd ty bierzesz tę nieznośną manierę pisania za innych?
Aj, jak NAM ta maniera utrudnia życie komentatorów.

"nam"
WG mnoży swoje jaźnie (mirnal, mn, anonimowy) i stąd ta maniera pisania o sobie w liczbie mnogiej.

balans # 2018-12-26 "... tę nieznośną manierę pisania za ..."

lubię słowo "maniera", bo takie wytworne, ale czy manierka w sensie naczynia obozowego i Mania/Mańka ma z tym coś wspólnego
- jak sądzisz ? -temat mnie interesuje

Sądzę, że nazwa "pojazd" powinna być rozciągnięta na wszelkie formy, nie tylko lądowe wehikuły, ale także statki, okręty, w tym podwodne, helikoptery, szybowce... W wielu językach tak jest, bowiem nie odwołują się do podstawowego słowa, czyli do "jazda". To by ułatwiło życie nie tylko nam, sportowcom.

wehikuł

W drugim znaczeniu nieznane nam słowo. Może w końcu doczekamy się zastosowania tego określenia w stosunku do mirnala?

"1. środek lokomocji do transportu lądowego" - uważam, że jeśli coś porusza się po dnie, to także jest pojazdem? Jak sądzicie?

a sanki?

Sanie, sanki to także pojazdy, dawniej konny tramwaj lub sanie za końmi.

Należy poszerzyć definicję "pojazd", co byłoby zbieżne z innymi językami, np. z angielskim. Tamże (ang. Wikipedia): Pojazd to maszyna przeznaczona do samodzielnego napędu, zwykle do transportu ludzi i ładunków. Pojazdy obejmują [...] statki i samoloty.

A więc rower i sanki to nie pojazdy? Obydwa samodzielnie ruszą tylko w dół.

kierunek jazdy nie decyduje o byciu pojazdem