porno dyskietka

Pornomagazyn i pornobiznes łącznie, a porno dyskietka rozdzielnie????

Trzy warianty pisowni, łączna nie występuje w starszych słownikach:
https://sjp.pwn.pl/szukaj/porno%20biznes.html

Mamy też inny przykład na językowe niezdecydowanie -
ping pong
ping-pong
pingpong
pingpongista

Skoro wyjaśnieniem jest "niewystępowanie w starszych słownikach", a sama pisownia łączna obecnie nie tylko jest poprawna, lecz wręcz preferowana (por. https://sjp.pwn.pl/szukaj/pornobiznes.html ), to może by dodać "pornodyskietkę" (i in.) jako ndpl i ze źródłem w rodzaju "uzus"? Przecież ten słownik służy nie tylko do gier.

Dyskietki wyszły z powszechnego użycia dobre 10 lat temu, zaś te nieliczne, które jeszcze pozostały w produkcji, z pewnością nie są przeznaczone do celów pornograficznych. Nie widzę więc sensu dodawania "pornodyskietki" ani tutaj (skoro ndpl w grze), ani tym bardziej do słowników, mając na uwadze niską ostatnio podaż drewna.

A nie pomyśleliście, że to słowo nie ma żadnego sensu? Co mogło zmieścić się na typowej dyskietce, kilka zdjęć słabej jakości?

Heh, teraz trudno sobie to wyobrazić, ale pamiętam czasy, kiedy w moim liceum potajemnie wymieniano się dyskietkami z podpisem "sex party"; nawet te parę animowanych gifów lub jotpegów o oszałamiającej rozdzielczości 640x480 w czasach monitorów 14/15-calowych (rok 1999) to było coś.