priorytetyzacja

Czemu brakuje?

Powinno być to słowo w użyciu.

"(...) Biorąc pod uwagę te czynniki należy podczas testowania kierować się analizą ryzyka oraz priorytetyzacją."

Słowo brzmi kiepsko, ale korporacyjny świat uwielbia zapożyczenia i "nowomowę". Mimo, że mnie razi - jestem zmuszony użyć w prezentacji ponieważ jest skuteczne i zwięzłe

Fakt, mnie też razi "mimo, że".

Tylko dzięki Gonciarza znam to słowo. - Z góry dzięki. : D
https://www.youtube.com/watch?v=Im41hJwJv-k

a ja uważam, że w obecnych czasach język tak ewoluuje i słowa tego typu są i będą używane, mi to osobiście nie przeszkadza.

Zgadzam się z ostatnim wpisem. Język mówi wszystko o narodzie. J. polski jest zbyt sztywny, boi się strasznie ewolucji, a przecież czasy się zmieniają i potrzebna jest również ewolucja w języku. Nie znam innego lepszego wyrazu, który zwięźle zastąpi "priorytetyzację".

"(...) Biorąc pod uwagę te czynniki należy podczas testowania kierować się analizą ryzyka oraz priorytetami." Czy tak jest źle?

Kurt Vonnegut użył tego określenia już w '97 w powieści Trzęsienie Czasu. Więc jaka nowomowa?

A "nowomowa" to tylko słowa użyte w ostatnim kwartale - później stają się "staromową"?
Nowomowa to nie tylko pojedyncze słowa - bardzo często całe zwroty.
Taka "miazga" słowna, ładnie brzmiąca, prawie mądrze - a tak naprawdę to zwyczajne lanie wody.
Przykład:
- z pewnego radia, proszę zgadnąć, którego:
"... ekonomia komunii dóbr wolności..."

to Kurt Vonnegut pisał po polsku? :O